Ehh... Głęboki wdech...wydech...
Poniedziałek, 8 lutego 2016
· Komentarze(1)
Kategoria Trenażer, Ze zdjęciami
Walentyna Twiiiiist ! Bal bal bal... Pierwszy raz w życiu byłem na dziwnym balu / zabawie karnawałowej tudzież czymś takim o. Ą ę...
Przebierany bal karnawałowy, piękna sala w Hotelu Polonia w Ostrowie Wlkp., styl międzywojnia, czy coś.
Zabawa fajna, dość specyficzna, ale dalej fajna. Inne niż zwykle konkursy, gry i zabawy, muzyka.... Muzyka jakby też niestandardowa... Ale dalej mowię, że było całkiem w porządku. Wszystkiego trzeba sobie w życiu spróbować. Długo na tym świecie mnie nie ma więc testuję i sprawdzam.... W sumie teraz także mówię sprawdzam.. Pierwszy raz od miesięcy trzech bez dni dwóch. Ostatnio więcej autem jeżdżę do Ostrowa, za Ostrów niż zwykłem... niż rowerem... Może to błąd.. Teraz za to zapłacę.. I bynajmniej nie o paliwie piszę. No cóż. Rower jest prostszy, a czas (tak jak po wypadku w Karpaczu) zdecydowanie leczy rany...
Tak samo jak we wwrześniu po wypadku.
A dzisiaj trenażer, jutro nie będzie czasu... A szkoda :( Jeździ się coraz lepiej, ale coś czuję że ten sezon może nie byś tak obfity w przeróżne trofea jak poprzedni. Na spokojnie przyjmę co będzie...ale jak w każdej kwestii będę walczył ! Zawsze do końca :)
cad: 87
Przebierany bal karnawałowy, piękna sala w Hotelu Polonia w Ostrowie Wlkp., styl międzywojnia, czy coś.
Zabawa fajna, dość specyficzna, ale dalej fajna. Inne niż zwykle konkursy, gry i zabawy, muzyka.... Muzyka jakby też niestandardowa... Ale dalej mowię, że było całkiem w porządku. Wszystkiego trzeba sobie w życiu spróbować. Długo na tym świecie mnie nie ma więc testuję i sprawdzam.... W sumie teraz także mówię sprawdzam.. Pierwszy raz od miesięcy trzech bez dni dwóch. Ostatnio więcej autem jeżdżę do Ostrowa, za Ostrów niż zwykłem... niż rowerem... Może to błąd.. Teraz za to zapłacę.. I bynajmniej nie o paliwie piszę. No cóż. Rower jest prostszy, a czas (tak jak po wypadku w Karpaczu) zdecydowanie leczy rany...
Tak samo jak we wwrześniu po wypadku.
A dzisiaj trenażer, jutro nie będzie czasu... A szkoda :( Jeździ się coraz lepiej, ale coś czuję że ten sezon może nie byś tak obfity w przeróżne trofea jak poprzedni. Na spokojnie przyjmę co będzie...ale jak w każdej kwestii będę walczył ! Zawsze do końca :)
cad: 87