To co już za mną:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2015

Dystans całkowity:950.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:32:45
Średnia prędkość:29.01 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Suma podjazdów:1738 m
Maks. tętno maksymalne:177 (91 %)
Maks. tętno średnie:153 (79 %)
Suma kalorii:14867 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:50.00 km i 1h 43m
Więcej statystyk

Trenażer bo deszcz.

Niedziela, 29 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Chłopaki ostro katują las w Topoli, a ja trenażer. Coś czuję baty za tydzień na wyścigu, ale nie poddam się do samej mety ;)
A musiałbym się postarać i dobrze wypaść :) Dlatego dzisiaj dość dużo interwałów, bo trasa w Topoli oprócz tego, że cholernie trudna technicznie - ciasno, kręto i szybko....to najeżona krótkimi hopami które czasem aż trudno przepchnąć...

Będzie ból, ale będzie też fajnie...mam ambicje...ale na ile przyniosą one rezultat :)


cad: 85

Taka jazda dzisiaj w doborowym towarzystwie ze spinningu :D

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

MTB wg. Krisa - gleba musi być :)

Sobota, 28 listopada 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj wybrałem się na MTB do lasu....narobić hałasu ;)

Za tydzień ostatni wyścig w tym roku - MTB w lesie i tak jakoś chciałem się choć trochę nauczyć znowu jeździć po lesie, wpinać w pedały spd (mtb) i po prostu polatać ze spokojem.
Wybrałem się więc do "mojego" lasu, tam gdzie zwykle niedaleko Chwaliszewa......a tu zaorane :/ Nie było mnie tu rok i co ?! Wielkie zaskoczenie.... Las praktycznie zrównany z ziemią, nie ma mojej trasy, wszystko zawalone, rozjechane ciężarówkami.... załamka.

Nie mam drugiej takiej trasy jak tam - z górką, kółeczko ok 1,2km, cisza spokój.... no i dupa. Pojechałem więc do lasu po drugiej stronie ulicy i coś tam pojeździłem, ale bez ładu i składu nie wiedząc dokąd jadę i w ogóle.. Wróciłem raczej wkurzony a nie zadowolony. Miał być fajny techniczny trening a wyszła dupa. Jeszcze jak to ja....wyłożyłem się na jednym z zakrętów i poodzierałem udo.

Tu nie było widać nieba, dookoła były drzewa, teraz lasu z nami nie ma :( Moja trasa zaorana.




Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Siłownia i spinning :)

Wtorek, 24 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Indoor Cycling
Dzisiaj poszedłem najpierw 40min na siłownię by dowalić nogi na maXa i później rozkręcić je i w sumie dobić na spinning. Bolało. bardzo bolało.

Ale w tak świetnej atmosferze, wśród znajomych i kumpli, że nie chciało sie tym razem w ogóle opuszczać fitnessu ;)


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Trenażer

Niedziela, 22 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Kolejna spokojna sesyja trenażerowa :] Coraz fajniej się kręci :)

Z nowym ręczniczkiem, dość miękkim, który nie śrupie mi czoła ! Ohh.. Poprzednie ręczniki sprawiały, że po każdej kolejnej jeździe miałem czerwone czoło i mega piekło. Tak, wyglądało to tak jakbym się wycierał papierem ściernym. Ale nie tym razem. Mięciutki ręcznik idealnie się spasował z moim czołem. Zbiera wodę jak szalony ;)

Jutro basen :)

cad: 87

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Spinning

Wtorek, 17 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Indoor Cycling
Najpierw skromnie - pół godziny siłowni, zaraz po pracy... By później zaliczyć godzinkę spinningu w całkiem fajnym tempie :)

Było fajnie, chociaż potu leje się co niemiara. Myślę, że pójdę jeszcze parę razy w grudniu i to będzie koniec, bo chyba się cały odwodnię i w ogóle.. Nie ma możliwości też by jeździć z taką intensywnością w listopadzie :) Ale nad wszystkim panuję :]


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)