To co już za mną:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:1004.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:31:23
Średnia prędkość:31.99 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:203 (100 %)
Maks. tętno średnie:182 (90 %)
Suma kalorii:12213 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:59.06 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Z Interkolem [ defekt ]

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · Komentarze(3)
Kategoria 100-150km
EDIT: 3 września skręciłem sobie noge... dodatkowo {niczym jakiś gratis} zerwałem torebke stawową.. nie ma nic.. noga w gipsie chyba do 18. poźniej jakaś rehabilitacja.. chyba jednym słowem mam wrzesień z głowy...

ps. rower uległ paru znaczącym zmianom.. :]] jak tylko wyzdrowieje i wsiąde na niego zrobie mu zdjęcia :]]
ps.2. kupiłem sobie strój SAXO BANK ^^
ps.3. po tym defekcie musiałem wymienić obręcz w kole..



Jazda z Interkolem ...

Wyjazd z Ostrowa i zaczęło się.. tfu.. jeszcze w Ostrowie zapierniczali 40km/h..
po chwili porwało nam się.. wiał bardzo silny wiatr boczny i 4 nam odjechało..
chwila konsternacji i jedziemy dalej.. dawałem bardzo krótkie, oszczędne zmiany bo wiedziałem ,że dając z siebie wszystko na zmianach mogę nie dojechać z nimi do końca..
dogonilismy ich po jakiś 10km ?? odpoczynek przed torami po których jeden po drugim jechały pociągi.. 5-10 minut przerwy :))
po chwili znów mocne tempo i jedziemy.. znowu bardzo krótkie zmiany itd..

w rozdrażewie bufet.. po czym jedziemy sobie z Maciejem i Grzesiem i mnie motywują do ucieczki do Krotoszyna :p No nie było trzeba długo czekać.. Mimo dość silnego wiatru w twarz odjechałem na pareset metrów i przez ok 4km szarpałem się sam jadąc na tętnie ok 190 ledwo 32-34km/h ... zabrakło 3km.. gdy mnie dojechali i zwolniłem i schowałem sie na koncu grupy miałem aż odruchy wymiotne.. to było potworne.. no ale przeszło po chwili.. jestesmy juz ..ja wiem.. 1km od krotoszyna ? i znowu przyśpieszam wyjeżdżam na czoło grupy ponad 40km/h jadę sekundy przed wszystkimi ,ale tak jak błażej zlikwidował moją pierwsza ucieczke ,tak i tu nie dał mi szans i doprowadził reszte po czym rozegrali sobie finisz na tablice.. dalej jesteśmy już w krotoszynie i z Arturem sie zastanawiamy czy jechac do domu czy z nimi do raszkowa dalej.. padło na raszków.. i tego żałuję.. jakieś 10km przed tablicą zaatakował maciej i artur.. porwali nas troche.. ja zostałem z dwójką kolegów .. piotr na prowadzeniu dawał mocne tempo co dawało szanse na dogonienie reszty.. ale.. nagle w raszkowie już nie wiem co sie dzieje.. pitr robi szybki zryw w lewo.. unik przed wielkim kraterem w drodze.. ja zdążyłem aby podnieść przednie koło.. a tylne jak się wpieprzyło do tej wyrwy.. nagle psssssssssssss ... wymienilismy szybko dętke .. wszystko by było ok.. ale .. wsiadam na rower a tu tak mocno bije to tylne koło ze masakra.. nie da się jechać... na szczescie podjezdza artur i cos tam wygina koło parę razy i jest lepiej.. po czym pożegnalismy sie z piotrem i nowym kolegą i pojechalismy na krotoszyn.. bylem wsciekly na siebie.. :/ i nadal jeste .. do serwisu teraz nie mam kiedy jechać :/ rodzice w pracy.. ja zaczynam szkołe.. kur** :/ znowu czeka mnie przerwa w treningach :(((

30km do ostrowa [32km/h]
94km z interkolem [[36kmh]]
21km do domu z raszkowa [[25-27km/h]] z defektem..

http://picasaweb.google.pl/xubix1/NiedzielnyTrening#
a tu jeszcze parę fotek z wczoraj :)

HRmax wyciągnięty podczas mojej szaleńczej ucieczki :D
HRśr taki ruży chyba bo ponad tydzien nie jeździłem i chyba znowu sobie nie pojeżdżę..

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(3)

Interrwałowo..

Piątek, 21 sierpnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km
i drugi raz żyłowanie dystansu 51km z interwałami ;-)
tym razem korekta interwałów z dużą kadencją..

2x interwał pod góre,
5x interwał z duża kadencja[3m interwał / 3m odpoczynkowego kręcenia]
2x interwał mocne deptanie


średnia własnie troche spadła podczas odpoczynków pomiędzy interwałami.. ale.. też jednak nogi były zmęczony po przedwczoraszym dystansie ~160km


kadencja śr=91

teraz dwa dni przerwy i w nastepnym tygodniu od poniedziałku do piątku ten sam dystans z interwałami ,w sobote wolne i niedziela ustawka ;-)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Z Arturem..

Środa, 19 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 150km i więcej
Dzisiaj z Arturem pojechaliśmy



i było fajnie ale ciężko.. stanelismy sobie na śliwki , później w miliczu jeszcze na picie.. i pojechaliśmy przez sulmierzyce ,a nie przez zduny :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Interwałowo

Wtorek, 18 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km
w tym dwa interwały pod gore siedząc na siodełku ,przełączam na jeden z twardszych biegów i przepycham [siła] ... później po płaskim trzy interwały z bardzo dużą kadencja [jak pisze arsmtrong w swojej ksiazce dla zwiekszenia VO2max] i pod koniec 2 interwały .. nagle przełączam na najcięższy bieg i deptanie ok 20-30 sekund ;-)

także dzis ze tak powiem czuje sie jak po treningu prawdziwym.. w koncu cos innego robilem oprócz jazdy ;-) dzien w dzien chce dokładać np. jakis interwał więcej itd.. i tak do nastepnej niedzieli.. chce zobaczyc czy lepiej mi się pojedzie dzieki temu w grupie.. czy to coś da w tak krotkim czasie ;-) choć troche..

zawiódł mnie dziś pulsometr.. nie pokazywał tętna ani nic :/

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Z Mają Włoszczowską i Asią Jabłczyńską podczas KK...

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Dotarły w końcu do mnie zdjęcia z Mają i Asią ^^
a dzisiaj do biadek i chwile po mieście..

Podczas Klasyku Kłodzkiego z Mają Włoszczowską:

Od lewej: Paula Gorycka - Maja Włoszczowska - Monika Kowalczyk[koleżanka] - Ja

Podczas Klasyku Kłodzkiego z Joanną Jabłczyńską:



A tu cała nasza ekipa z wypadu do Zielenca:

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Z Interkolem !!!

Niedziela, 16 sierpnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria 100-150km, Interkol


30km do ostrowa sam ze srV powyżej 32km/h
77km z INTERKOLEM ze śrV powyżej 35km/h
28km do domu sam ze śrV powyżej 32km/h

wyszlo niexłe zapierdalanko ;D
Były dwie górki - pierwszą wytrzymałem bez problemów ,drugą próbowałem się trzymać z czołówką ,ale nie dałem rady już i zostałem troche.. [za mna jeszcze jechała grupa odpadająca]..
w odolanowie odbiłem na krotoszyn..


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Górska czasówka

Sobota, 15 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
ost. 5km podjazd.. nie było źle.. ale nie jestem zadowolony ze swojego poziomu..

15km - 26m 59s
dałem z siebie wszystko.. wiatr mnie zniszczył.. nie umiem mu się przeciwstawić..
HRśr - 182
HRmax - 197

Pierwsze miejsce KrzysztoF Nowak - 22m 43s [rekordzista trasy]
trzeba się poprawić..

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Czasówka... szybki powrót..

Czwartek, 13 sierpnia 2009 · Komentarze(5)
Kategoria 0-50km
Jazda na czas 15km - 10km pod wiatr / 5km z wiatrem = 22m 39s [cad=99]

Jadąc z powrotem 22km/h nagle doszedł do mnie kolarz z krotka jeden i pędziliśmy 37km/h pod wiatr !!
miałem w drodze powrotnej odpocząć a wyszlo jak wyszlo :D

+ chwila po mieście :)

jazda w nowej potówce - jedzie sie przyjemnie, utrzymuje cieplo i "oddycha" ,nie jest mokra po jeździe jak tamten zwykly bawelniany podkoszulek

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(5)

5 po 5, w sobotę czasówka w Mikstacie..

Środa, 12 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Pierwsze pięc km lekko 32km/h ,a pozniej kolejne pięć km dwie zębatki ciężej i przyspieszenie do 40km/h ,pozniej znow lżej i ciężej itd :)
nawet mi się spodobalo :D było ciężko, bo taki prawdziwy trening zrobilem w koncu.. poczułem ogien w nogach :) a jak pogoda dopisze do w sobote czasówka w mikstacie

http://www.supermaraton.org/czasowka-w-mikstacie-juz-w-najblizszy-weekend.html
kadencja 87

yeah ^^ dzisiaj byłem w Ostrowie na zakupach w bikeserwisie..
kupiłem stojaczek na tylne koło i wziąłem rower do domu już - stoi u mnie w pokoju :) i malutką torebke podsiodłowa na dętke i lyzki :)


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)