A no czyli tak jak ostatnio za milicz i z powrotem z chwilowym pokreceniem sie dla rozjazdu po Krotoszynie :> poszalalem dzisiaj troche na wzniesieniach etc. :D na maksa i stad takie wysokie tętno wyszło ;*
nawet nie zauważyłem kiedy przekroczyłem tą magiczną liczbe ^^ 200km na trenażerze :>
chciałem sobie zrobić dłuższą wycieczke ,ale jako że nie wiedziałem jak się ubrać [16stopni w cieniu] top pomyslałem ze w sloncu bedzie mi cieplej.. ubralem sie na krótko w stroj saxo i po 5 km zaczęło mnie prawie telepać.. wrr.. powrót do domu i do konca dnia siedze tutaj !! może jutro wyskocze na rower.. kurde.. denerwuje sie aby bo co chwile jak chce wyjść na rower musze zmieniać koło z trenażera i więcej roboty niż to warte :// wrr.. przydatna rzecz ten trenażer ,ale ja tam do cierpliwych nie należe !!!
10 min rozgrzewki 15 minut na 2 obciążeniu i kadencja 93 10 min aktywnego kręcenia na 1 obciążeniu 15 minut na 2 obciążeniu i kadencja 93 10 min rozjazdu