To co już za mną:

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:10192.53 km (w terenie 167.63 km; 1.64%)
Czas w ruchu:360:48
Średnia prędkość:28.25 km/h
Maksymalna prędkość:87.00 km/h
Suma podjazdów:29984 m
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:188 (94 %)
Suma kalorii:191271 kcal
Liczba aktywności:345
Średnio na aktywność:29.54 km i 1h 02m
Więcej statystyk

Niesamowite tempo w ucieczce przed deszczem !

Wtorek, 10 marca 2009 · Komentarze(4)
Dzisiejszy wyjazd planowałem już będąc w szkole. Siedzę na tych lekcjach do 12:30 i myślę jedynie o rowerze. Nic do mnie nie dociera. Ok 11 patrze przez klasowe okno i wychodzi słońce. Ciesze sie bardzo, humor od razu sie poprawia. Jedynie wciąż nie daje mi spokoju boląca lewa noga. No nic. Wracam do domu lekko kulejąc.
Jem obiad i ubieram się bez wachania na rower.. Patrze na termometr- 10 stopni.. Patrze na niebo.. nadchodzą czarne chmury. Źle oj źle.. Rozbieram się i ide na TV. Patrzę znów tylko z jednej strony piękne niebo. Ubieram się drugi raz. Chce już wychodzić i siostra woła-"Dokąd to ? ". Pokazuje na niebo po drugiej stronie.. Znowu chmury, z których w każdej chwili może spaść zły deszcz. No nic. Rozbieram się i zasiadam na kompa. Wchodze na onet'a i wp ,patrzę na pogode. Ma być ciepło z przelotnymi opadami. Grzebie chwile w HTMLu ponieważ mamy do zrobienia na informe stronke internetową. Temat: Drużyny piłkarskie w okolicy i Twoje ulubione na świecie. A jako ,że nie interesuje sie już tak piłką co kiedyś ,poszedłem zapytać sie psorki czy nie mógłbym zrobic o kolarstwie. Przecież też są kluby. W okolicy jest pare i na świecie także. Zgodziła się. Wynikiem końcowym pracy jak i stronką na pewno sie później pochwalę. Ale.. Po chwili wychodzi słońce. Myślę ,że do trzech razy sztuka. Może się uda. Wychodzę. Biorę 2 zł. na banana i batonika. Otwieram garaż i biorę swoją MERIDKĘ. Wsiadam ,wpinam się i wyjeżdżam. Mocny wiatr, zero chmur. JEst pięknie !
Jadę wcześniej zaplanowaną trasą przez Cieszków ,Biadaszkę i Jankowo. Będąc w Trzebicku zrobiłem fotkę kościółkowi, bardzo ładnie położonemu na wzniesieniu...



Jadąc dalej, jestem już na drodze z Sulmierzyce-Milicz. Kieruję się do Milicza. Jestem jakieś 5km od celu i zaczyna się bardzo mokry asfalt. Nagle czarne chmury nad głową. Jadę dalej. Nie ma co panikować. Nie pada jeszcze. Jadąc jednak dalej zaczyna kropić. Bez zastanowienia zawracam. Pada coraz pocniej. To i ja mocniej naciskam na pedały. Szarpię porządnie. Nogi już nie wytrzymują. Lewa noga wysyła sygnały ,że już wiecej nie może. Uciekłem chmurom znad Milicza. Jestem przed Cieszkowem znowu.. Co widzę ? Idą kolejne chmury na mnie. Z przeciwka było to...



Wystraszyłem się szczerze mówiąc, bo już i tak byłem porządnie przemoknięty.
Mówię sobie czas na banana.. I zaczynam także mocniej naciskac na pedały byle zdąrzyć do domu przed deszczem. Udało się na szczęście. Przez drogę ostatnich 10km z Cieszkowa do Krotoszyna jechałem tak szybko ,że ciuchy zdąrzyły przeschnąć już na mnie. Dawno już nie jechałem w deszczu... Nie lubie tego..
Teraz 3 dni wolnego od szkoły bo są rekolekcje.. Jak będzie ładna pogoda to idę się wzmacniać duchowo na rower.

No i zaraz także zabieram się znowu za pracę nad stronką...Trzeba ją dopieścić..

PozdRower..

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(4)

Idzie wiosna. W tym tygodniu do tysiąca !

Poniedziałek, 9 marca 2009 · Komentarze(1)
Po wczorajszym pięknym wyniku dzisiaj przyszedł czas na odpoczynek. Jako ,że znowu jest piękna pogoda to trzeba to wykorzystać. Wyjechałem bez pulsometru bo i po co ? Jechałem powoli w ogóle nie odczuwając zmęczenia. Słaba średnia ,ale to była typowa wycieczka krajoznawcza. Jazda z Krotoszyna do Biadek główną drogą. Później z Biadek do Chwaliszewa ,gdzie tutejszy asfalt pozostawia wiele do życzenia. Nie można go po prostu nazwać asfaltem. Później jazda do Chachalni przez lasy i pola. Zrobiłem tu parę zdjęć... Przejeżdżając dalej przez Zduny na jednej z ulic ktorą jadę idzie mama z dzieckiem. Dzieciak fajny ,kolorowo ubrany wyciąga palucha i na mnie uśmiechnięty i coś woła :D Pokiwałem mu..
Jadąc wolniej można zobaczyć o wiele więcej rzeczy niż pędząc z wielka prędkością...
Siodełko mnie gniecie już w dupę niewyobrażalnie.. Gąbka w spodenkach już się chyba uleżała i po wielokrotnym praniu nie pomaga już.. Denerwuje mnie boląca lewa noga w okolicach piszczela..
Powiedziałem sobie aby jedno.. I to zrobie[raczej :D] W TYM TYGODNIU DOBIJĘ DO 1000km !!

Ludzie niestety nie dbają środowisko ,w którym żyją.. Dużo takich worków przy drodze :/


Piękna szosa z Chwaliszewa do Chachalni...


Złapałem fajny kontrast owych drzew.. Jedne zielone ,a drugie be lisci..


Wiosna ,wiosna ! Idzie wiosna !


Idzie pełną parą ! :P


Jeszcze jadąc powoli przez las dojrzałem sowę.. Lecz gdy tylko się zatrzymałem ,zauważyła to i uciekła :/

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Piękna pogoda ! 15*C ! I samotna jazda w pełnym słońcu...

Czwartek, 5 marca 2009 · Komentarze(2)
Zaraz przychodząc po zajęciach do domu ,patrząc na termometr ,stwierdziłem ,że nie wolno popełniać takiej zbrodni.. czyli nie wyjść pojeździć. Mimo późnej pory [ok 17:00] wyjechałem ubrany już lżej niz ostatnio - na dworze 14 stopni. Pierwsze 10km cięzko pod wiatr. Reszta drogi z waiterkiem i po dobrej drodze.
Jechało sie 45km/h ,a więc nadrobiłem do średniej prędkości. W Biadkach spotkałem 3 kolegów na kolarkach odzianych w tamtejsze klubowe stroje. Pogadaliśmy chwile i ruszyliśmy w swoją stronę.
Dzisiaj trasa: Krotoszyn - Zduny - Chachalnia - Chwaliszew - Biadki - Krotoszyn. Dość nudna ,bo prawie cały czas po płaskim ,ale na nic wiekszego dzisiaj nie było czasu 

Po drodze chciałem sie ochłodzić w stawie, ale stwierdziłem ,że jednak wolę się napić 


ŚR Kadencja : 84

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Rowerowy Nowy Rok

Kategoria 0-50km
Rowerowy Nowy Rok

Jaki Nowy Rok taki cały rok ! I oby się sprawdziło --- cały rok na rowerze :]
Dziś krótko ,tylko 11km. Pod koniec już w mieście jadę sobie i mówię: "ale mam powera ,tak szybko jechać w styczniu" ,patrzę na licznik a,a tu 27km/h :D

Jazda przy -5* to jednak nie dla mnie..
Ręce zmarzły -muszę sobie kupić rękawice porządne na rower z windstoperem i polarkiem środku- polecacie coś ?? Stopy zmarzły mimo ocieplaczy- a pan w sklepie mówił ,że są tak do 0-2* powyżej zera..

Histeria mamy przed moim wyjściem ? Nie do opisania..
Miny ludzi na ulicy i w samochodach ? Bezcenne..

Szczęśliwego nowego roku ! ;]

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

3000km dziś !!!
Jeżdżę

Niedziela, 21 grudnia 2008 · Komentarze(4)
3000km dziś !!!
Jeżdżę od lipca i właśnie dziś dobiłem do 3000km.

Wyciąg z licznika -stan dzisiejszy-


Myślę ,że ten sezon mogę zaliczyć do udanych..
A dziś jazda z wmordewindem :/ Dlatego tak słabo..

Kilka fotek :]]








Od lipca wiele się zmieniło.. Dokupione ciuchy. Oponki i bloki.. Po prostu jestem z siebie zadowolony..
Cel na sezon 2009 -> ponad 6000km !

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(4)

Mam nowy klub ! :]

Kategoria 0-50km
Mam nowy klub ! :]
Dziś aby Do Biadek aby oddać klubowy strój i z powrotem :]] Od wtorku jestem członkiem grupy kolarskiej : INTERKOL OSTRÓW" http://www.interkol.osw.pl/ : 30km od mojego miastajeżdżę z panem arturem z krotka ,który juz jezdzi z nimi od dawna.
po przyjeździe do krottoszyna wpadłem do znajomych z wulkanizacji aby pieknie dopompować rower ;)) weszło 8,5 atmosfer.. i oponka jak kamień, a ii jedzie sie przyjemniej ;) czym prędzej do domu i ciepła herbatka..
srednia kadencja: 81
max speed: 78 km/h <-- do biadek jechałem za tirem 6km ze średnia ok 65km/h

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

W ulewie miałem niezłą motywacje

Sobota, 6 grudnia 2008 · Komentarze(0)
W ulewie miałem niezłą motywacje aby szybko wrocic do domu i wyszła calkiem ładna średnia :D

jedyne 15km..
chcialem wiecej ale w połowie dorwala mnie w/w ulewa.. :-?

cały w błocie wrócilem do domu..
srednia to 31km/h i czas to 29min...

droga mokra.. śliska.. ale warto było ;D


^^ a to ja :]


słaba dość jakoś zdjęcia.. włśnie stoje w garażu i leje.. wracałem tą alejka/laskiem

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

czuje juz zime.. nie mam

Piątek, 5 grudnia 2008 · Komentarze(4)
Kategoria 0-50km
czuje juz zime.. nie mam tego powera juz co latem.. zimniej.. wiecej ciuchow na sobie.. i wieje bardziej jakoś...
kadencja 74 i maxymalna szybkosc 49km/h

mimo wszystko dzis jazda bardzo przyjemna.. wyjazd o 15 do biadek i z powrotem i 9,5 km po mieście.. szybko sie robi ciemno.. ponuro..
na drodze juz w mieście spotkal mnie mily akcent.. jedzie mama z dzieckiem na rowerze[dzieciak w bagażniku] ,a przejezdzając obok nich slysze.. "mama.. no dogoń go.. nooo.." ale musielibyście to słyszeć jakim świetnym glosem to powiedział :P

pozdROWER

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(4)

Fotka w ubiorze dzisiaj

Wtorek, 2 grudnia 2008 · Komentarze(1)
Fotka w ubiorze dzisiaj zrobiona i porównana do pierwszej na kolarce :D
23,8km dziś .. wietrznie znowu bardzo.. zaimą to juz chyba tak zawsze bedzie :-(
średnia dość słaba boo tylko 26,9km/h
srednia kadencja 74
czas to 53min 20s


pierwszy dzień na kolarce w ogóle a po prawej juz prawie na koniec sezonu ;)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Trenażer-pierwsza jazda.
oto on:

Poniedziałek, 1 grudnia 2008 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km
Trenażer-pierwsza jazda.
oto on: identyczny:nowy

pytałem sie czy dadzą mi do domu ,ale mowili nie.. bo maja jeszcze innych kolary na miejscu ^^
Dzisiaj pierwszy raz jechalem na trenażerze rolkowym i prawie bym sie zabił xD trener najpierw mnie troche przytrzymal ,ale dalem rade i po 2-3 minutach załapałem :-D

10km do biadek na trening
23km na rolkach
10km do domu

w sali na rolkach sie swietnie jechalo :-D fakt faktem ze ze mnie pot ściekał wręcz..
23km przejechane ze srednia predkościa gdzies z 55km/h..
ani razu nie zszedlem poniżej 50km/h

do domu też śmigałem nieźle..
i musze Wam powiedzieć ,że przyśpieszenie w blokach w tych pedałkach jest nieziemskie... raz dwa trzy i sprint i juz jestem za sygnalizacją na zielonym :-D a na platformach ciężko to szło jakoś :lol:

razem:
dystans: 43km
czas: 1h 15min
śrV=34km/h
śrKadencja=83
maxSPEED=77km/h na rolkach :-D

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)