To co już za mną:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1203.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:38:27
Średnia prędkość:31.30 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:6819 m
Maks. tętno maksymalne:189 (94 %)
Maks. tętno średnie:181 (90 %)
Suma kalorii:27685 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:70.80 km i 2h 15m
Więcej statystyk

Wyścig: Prolog Klubowy 2013 - ITT -

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · Komentarze(4)
Jak mieć skrajne uczucia radości i niezadowolenia jednocześnie ?
Zająć 3 miejsce na podium, ale nie wykręcić założonego czasu i trochę za dużo stracić do harpaganów ;)

Czas dokładnie wykręciłem 10min 10s, a wiec do założeń brakło aż 30s. W stosunku do 2010r. poprawiłem się o 30s, ale to za mało by nawiązać równą walkę do pierwszych.

Jednak jak pisalem wcześniej, tragedii nie ma, na czas nie jeżdżę, nastawiam się na dystanse i wciąż jeszcze jednak nie wpuszczam formy ;) Niektórzy są już w porządnym gazie od początku, zobaczymy jak się zakręcą w późniejszym czasie sezonu.

Wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy. Na tyle ile bd. mógł będę walczył ;)

Skasowałem licznik bo poszedłem sobie jeszcze pojeździć, teraz trzeba czekać na Kaeresa aż mi da moje staty bo je "spisal" ;)

cad: 89
przewyższenia: 97m
max % podjazdu: 4%

Pierwsze fotki:

Rozgrzewamy się, na słońcu :D


Na podium ;-)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(4)

Trenażer i mycie.......

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria Trenażer
Dzisiaj kolejny dzień trenażera... Cały dzień pięknie świeci słońce, a tu nagle zaczyna lać przed wyjściem :/ No i znowu trenażer... Cóż zrobić..

Na wieczór, gdy się przejaśniło poszedłem umyć rower i przesmarować lańcuch. Ostatnio nie było kiedy tego zrobić a dokładne czyszczenie było to już potrzebne ;)

Jutro znowu desszcz i znowu....trenażer :|

cad: 85

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Oszukana wiosna i trenażerowy szał...

Środa, 10 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria Trenażer
Nie spodziewałem się że w tym okresie będę jeszcze jeździł na trenażerze..
Pogoda jest fatalna za oknem i mimo fajnej temperatury wyjść nie można bo pada deszcz :(

No i co ? Trzeba znowu rower wpiąć w trenażer, ale w sumie dobrze bo można zrobic konkretny trening. No to był super konkret, z mega dobrym humorem - z mega dobrą nogą ;)

W niedzielę już pierwsze zawody, jestem dobrej myśli.. Mam plan i oczekiwany rezultat oraz swój upatrzony [mniej więcej] czas... Wiem, że jestem w stanie dobrze pojechać i powalczyć ;)

cad: 86

czas 1 strefy: 25min
czas 2 strefy: 60min
czas 3 strefy: 35min

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Puk Puk...! Kto tam ? FORMA ! ;-)

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km
Po tygodniu regeneracji czuję się jak młody Bóg ;) Mogę góry przenosić ;)


Jest dobrze! ;) Potrzebowałem się w końcu wyszaleć i jestem bardzo zadowolony z tego co dzisiaj pojechałem, przy stosunkowo niskich tętnach jak na taką szarpaną jazdę na podjazdach...

Pod wiatr też już nie ma takiego problemu żeby jechać, czyli co ? Podobnie do roku poprzedniego odpadam na wielkanoc, a później forma puka do moich drzwi ;) Na razie tylko lekko uchylam drzwi, jak szeroko otworzę dla niej na koniec kwietnia i będę trzymał aż do końca maja! ;)

caD: 83
przewyższenia: 661m

Bo jutro wraca zima na chwile! ;x

Maaaaaaaaam jeeeeeeeeeden ceeeel! Gdyyyyy przyyyyyjdzie dzieeeeeeeeeń....
WYZWOOOOOOOOOOOLE GNIEEEEEEEEEEEEEW !!!


dzisiejsza trasa:
/1796231

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Samo zło....

Piątek, 5 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Dzisiaj identycznie taka sama trasa co wczoraj. Niestety wysiadlo endomondo juz po 8km i dupa..

Kolejna jazda z serii tych odpoczynkowych. Nogi zamulone po ostatnich tygodniach, ale jestem przekonany, że da to odpowiednie efekty już niedługo :)

Za tydzień pierwszy wyścig - Prolog Interkol - czasówka ok 6km ze sporym wzniosem.

Jutro i w niedzielę czeka mnie przerwa od roweru. W sumie i dobrze, bo zapowiadana "ładna pogoda" kusiłaby na długie treningi, a obecnie mam odpoczywać ;)

No co, puls jakiś niziutki, nie chce się wbijać na wyższe poziomy, nogi ciężkie... Teraz trzeba odpocząć i w poniedziałek rozkręcamy ;)

cad:87
przewyższewnia: 815m

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

regeneracyjnie po pracy - na szosie!

Czwartek, 4 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Rower wpięty w trenażer i cały dzień w pracy rozmyślanie czy kręcić w domu czy może spróbować na szosie... ICM pokazywał znośną pogodę - wiatr do przepchnięcia i temperaturę do przeżycia oraz co najważniejsze - bez opadów.

Decyzja mogła być tylko jedna - SZOSA!

Szybko zjedzony obiad po powrocie do domu i wyjazd tuz przed 17. Spokojnie udało się przekręcić moją pętelkę, która normalnie w sezonie zajmuje mi gdzieś 1h 30min, ale dzisiaj zupełnie bez ciśnienia.

Tylko jedną hopkę przeleciałem raz dwa trzy i już, a tak to bez spiny :)

Jeszcze jutro powtórka i weekend odpuszczam zupełnie przez obowiązkową wizytę na uczelni. Może uda się wskoczyć na basen ;)

caD: 88
przewyższenia: 204m

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)