To co już za mną:

Po buziaka do Trzebnicy i z powrotem...

Niedziela, 7 lipca 2013 · Komentarze(2)
Noc... Bajeczna Trzebnica. Zawsze miałem słabość do tego miasta, jednak głównie z rowerowych podbojów. Ostatnio zakochuję się w tym miescie z zupełnie niekolarskiej strony. Trzebnica to kobieta, Krotoszyn facet.. Więc zgranie idealne..
Dzięki Panowie że namówiliście mnie na kryterium w maju.. Sam wyścig wyszedł średnio, "podryw" jednak się udał ;-)

W ten sposób jest sytuacja. Sytuacja... Sytuacja której nie spodziewałbym się w najśmielszych snach. W końcu mam powód by jechać tam o każdej porze, szybciej, tylko tam i z powrotem. Dodatkowo Trzebnickie górki i Milickie wzgórza są bonusowo potężnym atutem tej trasy.

Dzisiaj więc po rozstaniu, pognałem do domu by wyjść na rower. A co! Ale trasa w głowie tylko jedna, przecież zdążę by po chwili znów ją zobaczyć, dotknąć i pocałować.

Rozumiałem także średnią w stronę Trzebnicy.. Przecież tak ważny powód nie może czekać. Wykręciłem średnią 34,9kmh - lekko, z bocznym sprzyjającym wiaterkiem.

Buzi, dolewka wody...

Powrót.. Pod wiatr, lekki, ale twarzowy. O dziwo nie zwalniam bardzo.. Jedzie się przyjemnie, mimo niewyspania czuję się mega świeży i zregenerowany. Górki przeskakiwałem jak sarenka, bez większego problemu. Jednak to nadal nie jest "moja forma" - mega giga super hiper Krisowa forma jeszcze przyjdzie. Czekam tylko na dzień 12-sty lipca. Bronię licencjatu i adios amigos ;)

I o dziwo przejechałem dzisiaj cały dystans bez zapasu dętki bo zapomniałem wziąć.. Obyło się bez gumy ;)

Czyli licząc dzisiejszy trening:

Pojazd: Rower Specialized
Silnik: 21 letni, napędzany 1-dnym koniem ludzkim
Spalanie na 100km: 4l wody/izotonika + 4 batony zbożowe

cad: 85
przewyższenia: 579m

I to wczorajszy, wieczorny grill.. Karkóweczka, boczek i kiełbaski ;)
MNiami! Sam rozpalalem! :D

/1796231

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

W tym czasie wracałem samochodem z Krotoszyna do Wrocławia. Gdy zobaczyłem na tak ruchliwej drodze kolarza - pomyślałem, że to może być tylko kris.
Strój Interkolu wszystko wyjaśnił ;-)

78 08:45 poniedziałek, 8 lipca 2013

Wrzuć wyraźniejsze zdjęcie, tego jak Ci się, koło zepsuło. Faajne masz atrakcje :)

jakob 21:42 niedziela, 7 lipca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciesc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]