Basenik - od jutra kontkret ;))
Piątek, 8 marca 2013
· Komentarze(0)
Ale dzisiaj się pięknie pływało ;) Caaaaaaaaaaaaaały tor tylko dla mnie :]
Najpierw kilka spokojnych długości, później kilkanaście razy kraulem na szybko, kilka dlugości też całkowicie pod wodą [25m]. Jednym slowem git majonez ;)
Cieszy mnie moja dyspozycja, która widocznie się bardzo poprawiła. Wytrzymałość i wydolność również, co nawet na glupim basenie odczuwam.
Od jutra znowu konkretne treningi. Szkoda że sypie snieg i temperatura spadła poniżej zera :/ Miał być piękny rowerowy weekend, będzie najprawdopodobniej trenażerowa masakra jeśli pogoda się nie poprawi.
No ale co zrobisz, jak na pogodę nie masz wpływu, a do cieplych krajów nie polecisz... Jedyne co to już zaplanowałem sobie wyjazd na 3 dni w góry [o ile oczywiście prognozy będą optymistyczne = bez opadów].
Najpierw kilka spokojnych długości, później kilkanaście razy kraulem na szybko, kilka dlugości też całkowicie pod wodą [25m]. Jednym slowem git majonez ;)
Cieszy mnie moja dyspozycja, która widocznie się bardzo poprawiła. Wytrzymałość i wydolność również, co nawet na glupim basenie odczuwam.
Od jutra znowu konkretne treningi. Szkoda że sypie snieg i temperatura spadła poniżej zera :/ Miał być piękny rowerowy weekend, będzie najprawdopodobniej trenażerowa masakra jeśli pogoda się nie poprawi.
No ale co zrobisz, jak na pogodę nie masz wpływu, a do cieplych krajów nie polecisz... Jedyne co to już zaplanowałem sobie wyjazd na 3 dni w góry [o ile oczywiście prognozy będą optymistyczne = bez opadów].