To co już za mną:

Etap 3 ! Przedostatni dzień katorgi...

Czwartek, 21 lutego 2013 · Komentarze(6)
Zaraz po pracy co ? TRENAŻER

Dzisiaj przedostatni etap z zaplanowanych czterech dni trenażera po 2h.
Nie ukrywam, że jak na tą porę roku i obecną formę to po prostu katorga. Głowa coraz bardziej się buntuje, a nogi z dnia na dzień stają się słabsze.
Nadzieją jest jutrzejszy ostatni etap i praktycznie dwa dni przerwy od roweru - no może w sobotę pokręcę lekko na dworze na swojej pętli w lesie sulmierzyce/chwaliszew.

Dzisiaj ćwiczona znowu siła, najpierw "lekko" przez 1h, później co 5min - 1min na maxa na ciężkich przełożeniach. Ja już chce wolne! :D

Niedziela to czas powrotu na uczelnie. No i od soboty już OSTATECZNIE muszę zacząć pisać drugi rozdział pracy licencjackiej - znaczy się chcę zacząć :D

cAD: 84

I jeszcze kilka nowych fotek z wyścigu niedzielnego na TKKF Winogrady w Poznaniu :)
Zjeżdżamy....



No i ta rozkmina, jak ja tu wlazłem ?! :D

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(6)

Komentarze (6)

Przyjaciel staje się natrętny? Przekaż mu, ze Wasza przyjaźń to tylko zimowa przygoda. Uspokoi się, na pewno ;)

SCRUBBY 08:11 piątek, 22 lutego 2013

Eee, ja już się ze swoim zaprzyjaźniłem... Ale powoli staje się już natrętny i mamy sie dość :p

kris91 21:00 czwartek, 21 lutego 2013

Ja chyba sprzedam swój bo w tym roku na pewno na niego nie wsiąde

woody 20:55 czwartek, 21 lutego 2013

Nie narzekaj. Fajny trenażer jest fajny. Do tego można nadrobić zaległości filmowe ;)

SCRUBBY 20:29 czwartek, 21 lutego 2013

A co zrobisz jak u mnie najbliższy spinning jest 30km dalej ?

kris91 20:25 czwartek, 21 lutego 2013

Ja bym w domu na trenażerze nie dał rady

woody 20:13 czwartek, 21 lutego 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa atoro

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]