To co już za mną:

Standardowa pięćdziesiątka :]]

Środa, 17 października 2012 · Komentarze(2)
Aż w okularach zmieniłem szkiełka bo powrót już w szarówie.. No niestety złe czasy nastały dla nas kolarzy - jesienno-zimowe czasy :/ Po przestawieniu zegarków to ja nie wiem jak sobie pojeżdżę...

Chyba tylko na mtb i do lasu co też będzie niebezpieczne przez wilki, dziki i pumy :D

Dzisiaj za to spokojny trening z dwoma czy trzema sprintami na hopach no bo już nie mogłem się powstrzymać :] O dziwo forma ciągle całkiem dobra, utrzymać przez zimę i na wiosnę polepszyć ;] O ! :))

11 listopada wyścig MTB, mój pierwszy w Osiecznej, aż się nie mogę doczekać żeby znowu stanąć na starcie zawodów :D

cad: 88
przewyższenia: 174m


A tu nasz piękny ratusz w Krotoszynie:


I przy kinie ściana z różnymi grafitti :)


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

Zmiana czasu to gwóźdź do trumny ;)
Ja na szczęście akurat wtedy robię sobie 2 tygodnie zupełnie wolne od roweru, a potem już przygotowania do 2013 na całego...

Virenque 12:49 czwartek, 18 października 2012

Pogoda dopisuje, więc trzeba jeździć :)

completny 17:54 środa, 17 października 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wkeoc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]