To co już za mną:

By lepiej pod górę wjeżdżać... Etap 1

Piątek, 20 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 100-150km
Dzisiaj niezły dystans wyszedł, w sumie dawno nie pykłem nic ponad 100km i pomyślałem, że jako oto nadchodzą ostatnie dni urlopu - trzeba je wykorzystać :)

Niedługo nasza interkolowa "górska czasówka" więc wybrałem się na Mikstat zobaczyć jak tam się ma nasza górka, ma się całkiem dobrze, ciągle stoi z tym samym nachyleniem ;) Wjeżdżało się dzisiaj jeszcze wyjątkowo trudniej przez mocno wiejący wiatr..

Na dziś też zaplanowałem dwa mocne interwały, które zostawiłem własnie na drugą część dystansu - z wiatrem to nie byłoby ćwiczenia, a pod wiatr jeszcze ciężej..
W nogi weszło idealnie, było ciężko, czasem chciało się odpuścić, ale jednak przejechałem tak jak miałem :)

cad: 85
przewyższenia: 359m

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa miesc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]