To co już za mną:

Z płaskiego wiatr zrobił góry...

Wtorek, 8 marca 2011 · Komentarze(3)
Krotoszyn - Koźmin Wlkp - Borek Wlkp - Pogorzela - Krotoszyn

Do Borku leciałem 30km z wiatrem, reszte 35km niestety wmordewind.. ciężko się jechało, a miała to być tylko lekka jazda ,taka coś ala regeneracyjna, ale żeby nie jechać 20kmh musiałem troszkę docisnąć. Wiatr dosłownie mi ostatnie płaskie 35km zrobił mi podjazd ok 3-4% ;D

cad: 89

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(3)

Komentarze (3)

W sumie mam taka sama budke autobusowa za miastem tez tam sie kiedys kitralem przed deszczem :D

Krzysztof1985 09:52 środa, 9 marca 2011

W tytule wykorzystałeś mój podpis z forum - nieładnie ;)
Jedna rada, bo piszesz że musiałeś docisnąć. Nie patrz na średnią prędkość !!!! Patrz tylko na puls i jak faktycznie masz jechać 20 km/h to tak jedź zachowując kadencję.
Trzymanie się założonych stref do podstawa. Pamiętaj liczy się czas treningu i ile czasu byłeś w danej strefie, średnia prędkość się nie liczy - choć wiem że to ładniej wygląda ;)
Żeby nie było też tak kiedyś jeździłem, bo to naturalne, ale musisz to wyeliminować :)

Virenque 07:13 środa, 9 marca 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa amysl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]