To co już za mną:

Trzy tysiące dwa bociany!

Czwartek, 30 marca 2017 · Komentarze(1)
Dzisiaj po pracy, po ciekawym wykładzie sędzi Anny Marii Wesołowskiej (bezpieczeństwo i ochrona dzieci) pojechałem na szosę

A że szosa sucha no to z przyjemnością zrobiłem kilka kilometrów. Do południa szarówka, pod wieczór wyszło nawet słoneczko.
Niestety mogłem wyjść dopiero koło 18:00 i nie starczyło czasu na grzanie się w promieniach, tylko gonitwa za uciekającym czasem. Zdążyłem wrócić zanim zrobiło się ciemno.

Dwa trzy interwały.

No i przekroczyłem dziś tym samym ponad 3000 km w roku 2017 :)

Po drodze spotkane dwa bociany :) Ale nie przyniosły mi dzieci, nie włożyły ich też do żadnej kapusty.

cad: 85




Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Komentarze (1)

Tyyyle kilometrów! Dumna jestem ;)

Mytopea 17:26 piątek, 31 marca 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]