To co już za mną:

Rozjazdowa sobota :)

Sobota, 2 maja 2015 · Komentarze(0)
Nie wiem jakim cudem taki Błażej czy Bazyl dają radę sobie jeździć ze średnią 24 km/h choćby rozjazdowo. Nawet gdy się nie ciśnie mocno, jedzie z nogi na nogę i puls jest dość niski, te 55km to by mi zajęło całą wieczność :D

Mega pozytywnie dzisiaj na trasie, pozdrowienia co rusz od innych grup rowerowych - bo tych dzisiaj na prawdę całkiem sporo :)

A ja z bananem na twarzy i z bananem w kieszonce pitu pitu i jechałem.....wkurzając się wewnętrznie na popsute tylne koło moje kochane. Po przyjeździe postanowiłem wstąpić u siebie w Krotoszynie do serwisu / sklepu rowerowego ul. Rawicka :) Tam pan Krzysztof - magik notabene - stwierdził zajechane łożyska zdeczka i luzy bębenka... no, w poniedziałek zostawiam kółko i mam nadzieję że czym prędzej do mnie wróci całe i zdrowe! A piszczało już ostatnio niemożebnie, a trzaskało i strzelało jak na wojnie, no czasem ludzie na składakach ciszej jechali niż ja na moim super ekstra wypaśnym rowerze :]

Ale co tam, są drugie kółka - Mavic Cosmic Elite ;] Niski stożek tylko, więc na płaskie tereny jakby nie takie super, ale pancerne i nie do zajechania (no przynajmniej na razie :p )

Na jutro ciekawe plany :) Zobaczymy co z nich wyjdzie. Ale będzie się dzialo ! :D

cad: 85

Podium kategorii A wyścigu Rozpoczęcie Lata 2015 i 2-gie miejsce :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa stawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]