To co już za mną:

W tlenie. na powietrzu :)

Piątek, 20 lutego 2015 · Komentarze(2)
Po ekstrakcji dzień drugi na rowerze. No pojechalem mega w tlenie, bardzo spokojnie. Specjalnie w miarę blisko domu - co gdyby coś się zaczęlo dziać można by szybko wrócić. Może i panikuję, ale wiadomo - chcę żeby jak najszybciej się zagoiła rana. Bo dziura była konkretna :)

Nie ma więc dzisiaj o czym pisać, bo oprócz pięknej pogody - wszystko było jak zwykle. Jedyne co to doskwierał mi mega głód. Całą drogę. Od kilku dni przez zęba jem stosunkowo mniej. Więc jeszcze trochę schudłem ;) Ale nie znikłem :D

A i jeszcze dzisiaj zobaczylem pomysł POsła z Krotoszyna, ktory proponuje z Krotoszyna do Zdun poprowadzić jakieś 7 km ścieżki rowerowej. Trasa jest szeroka, piekny asfalt i jedzie się super, nawet nie ma jakiś wielu wypadków czy problemów na linii auto - rower.
No to moja ulubiona trasa, jeśli wybudują wąską śmieszkę rowerową z kostki brukowej, stanie się trochę krótsza  i bardziej nerwowa. Kurde :/

cad: 82
przewyzszenia: 314

http://app.endomondo.com/workouts/474803040/179623...
https://www.strava.com/activities/257536636


Rowerek na naszym Błoniu w Krotoszynie :)



Zachodzik slonca :)


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

Nie, jeden. Program również jeden: endomondo.
Ale z endomondo można wyeksportować plik .GPX i wrzucić go na stravę z przejechana trasą :)

kris91 15:19 sobota, 21 lutego 2015

Masz dwa telefony przy sobie ,że rejestrujesz na stravie i endmondo?

Gość 15:07 sobota, 21 lutego 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa upaln

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]