To co już za mną:

Trenażer nr 38

Sobota, 1 lutego 2014 · Komentarze(2)
Kategoria Trenażer
Gwoli wyjaśnienia kilka słów o sytuacji, która wydarzyła się po wyścigu MTB Trzech Króli w Topoli 05.01.2014r.
Jako, że tak publicznie rozwiązałem spór i z dość dużym rozgłosem, teraz chcę wyrazić tak samo publicznie kilka zdań z perspektywy czasu i po paru rozmowach:

Przepraszam wszystkich, których swoim zachowaniem uraziłem bądź wywołalem nieprzyjemne skojarzenia z moim klubem czy też w końcu z moją osobą.. Przepraszam także swojego "prowokatora", którego mimo jego umyślnego podpuszczenia potraktowałem w zły sposób.
Uważam to za kolejna lekcję z której muszę wyciągnąć konkretne wnioski, dziękuję także swoim kolegom i ludziom mnie otaczających za darzenie mnie swojego rodzaju cierpliwością i dystansem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A konkret dzisiaj o treningu ? Spokojna wytrzymałość w tleniku :)
Na uczelni kolejny egzamin do przodu, jeszcze tylko czekam za dwoma wynikami i będzie koniec sesji, laba przez 3-4 miesiące,  a później znowu stresik :]

cad: 88

pozdrawiam

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

Niby tak, ale luzny tlenik można pyknac :) jutro szybkość i nast. tydzień odpoczynek przed badaniami.

kris91 17:18 sobota, 1 lutego 2014

A dzisiaj nie miałobyć wolnego??

maciej1986poznan 17:08 sobota, 1 lutego 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzyli

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]