To co już za mną:

Film z mojej kraksy na wyscigu...

Środa, 21 sierpnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km
Totalna padaka. Po prawie w ogóle nieprzespanej nocy - bo raptem spałem 3h - próbowałem zaraz po pracy ruszyć na trening. Szybko jednak zmieniłem swoje nastawienie do dzisiejszej jazdy - organizm tak przymulał, że postanowiłem maksymalnie skrócić trening, a raczej przejażdżkę..

Zaraz po przyjeździe do domu poszedłem spać.. Wstałem po 4h snu {po 22:00} po czym wykąpałem się czym prędzej i poszedłem znowu w kimę.. Obudziłem się jak zadzwonił budzik oznajmiający ten czas, który wybija godzinę 6:39 aby zacząć szykować się do pracy.

Tutaj wrzucam jeszcze z niedzielnego wyścigu krótki filmik.. Od startu przejechałem jakieś 500m po czym upadłem.. Zapraszam do instruktarzu jak nie jeździć na wyscigach ;)
{przed komentowaniem proszę przeczytać opis filmiku na YT}

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

Oj chyba trzeba było wziąć ostrzej ten zakręt, i gratuluje kierowcy :P

Piotr Skałecki 21:34 piątek, 23 sierpnia 2013

To cię stary załatwił ;)

woody 20:49 piątek, 23 sierpnia 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa luzla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]