O tak dla siebie...
Czwartek, 1 sierpnia 2013
· Komentarze(3)
Kategoria 100-150km, Ze zdjęciami
Pierwsza jazda po powrocie z gór.. Ciężko było, wiało jakoś bardzo, ciągle w twarz [ :D ], noga nie kręciła jak myślalem że będzie..
Jednakże nie tyle co odpuszczam, co nie mam już w planach ważniejszych wyścigów w tym sezonie.. Niestety odpadło Road Trophy, ale to była świadomie podjęta decyzja i to dość trafna, z tego względu że forma nie pozwoliłaby walczyć o choćby powtórkę z Ustronia i całkiem dobrej jazdy.. No chyba że forma jeszcze wystrzeli :)
Dzisiaj jazda na Milickie górki, dwie moje ulubione rundki i kierunek dom. Nogi odczuły to nieźle po ostatnich 3 dniach laby.. :)
cad: 88
przewyższenia: 686m
Krowa z Karpacza :-)
Fotki z treningów w Zieleńcu :)
/1796231
Jednakże nie tyle co odpuszczam, co nie mam już w planach ważniejszych wyścigów w tym sezonie.. Niestety odpadło Road Trophy, ale to była świadomie podjęta decyzja i to dość trafna, z tego względu że forma nie pozwoliłaby walczyć o choćby powtórkę z Ustronia i całkiem dobrej jazdy.. No chyba że forma jeszcze wystrzeli :)
Dzisiaj jazda na Milickie górki, dwie moje ulubione rundki i kierunek dom. Nogi odczuły to nieźle po ostatnich 3 dniach laby.. :)
cad: 88
przewyższenia: 686m
Krowa z Karpacza :-)
Fotki z treningów w Zieleńcu :)
/1796231