Pierwszy upadek i rozbrat z cosmicami....
Środa, 26 września 2012
· Komentarze(1)
Kategoria Ze zdjęciami, 50-100km
Fajna i spokojna jazda w ciepełku :) Od dawna mi takiego spokoju było trzeba..
Spokojnie sobie śmignąłem swoją standardową traskę ;))
A i dzisiaj pierwszy upadek zaliczył mój nowy telefon, nie wiem jakim cudem wypadł mi z ręki, z niedużej wysokosci ale się bidulek rozsypał :p na szczęście jest cały... :))
No i swoje cosmici odkładam na zimę, nie będę ich katował w mrozie.. zakladam inne cosmici niższy stożek :p
cad: 88
przewyzszenia: 166m
I tak oto sie prezentuje moja szosa wersja zimowa:
I taka panoramka jedna w lesie:
Dzisiejsza trasa:
Spokojnie sobie śmignąłem swoją standardową traskę ;))
A i dzisiaj pierwszy upadek zaliczył mój nowy telefon, nie wiem jakim cudem wypadł mi z ręki, z niedużej wysokosci ale się bidulek rozsypał :p na szczęście jest cały... :))
No i swoje cosmici odkładam na zimę, nie będę ich katował w mrozie.. zakladam inne cosmici niższy stożek :p
cad: 88
przewyzszenia: 166m
I tak oto sie prezentuje moja szosa wersja zimowa:
I taka panoramka jedna w lesie:
Dzisiejsza trasa: