Vir Vir Vir Vir Bum Bum Bum trrrrrrrr rasasa!! :D
Niedziela, 17 czerwca 2012
· Komentarze(2)
Kładziesz się spać z myślą "cholera, pokazywali, że rano ma padać", a budzisz się i mówisz sam do siebie "ale piękna pogoda, znowu pojeździmy" :D Nie ma nic piękniejszego :))
Wyjaśnienie tytułu trochę niżej! :D
Od samego rana do Ostrowa, jechałem z wiatrem więc i prędkość średnia wyszła całkiem spora :D Chwila odpoczynku na rynku, pogadanka z Prezesem i zaczęli przyjeżdżać kolarze. Niestety niewielu gdyż wczoraj większosć ekipy ścigała się na maratonie górskim w Srebrnej Górze..
Wybór trasy, raz dwa trzy i jedziemy.. Jakoś tak mi się fajnie dzisiaj jechało, noga świeżutka, pełna mocy.. W ogóle coś cały sezon mam świetny, super nastawienie pomaga ;))
Z kolegami przejechałem raptem 35km jakoś i oni zawrócili, a ja dalej sobie pojechałem traską na Twardogórę i Milicz, a tam już na Krotoszyn :)) Jechało się świetnie, pod wiatr spokojnie jechałem praktycznie 35km/h, powrót też szybki.. Górki z rozpędu praktycznie, na luzie, ale mocno ;))
Teraz plan konkretny na maraton Pętla Beskidzka i TdP amatorów - zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak tak dalej pójdzie to jestem dobrej myśli.. Masakracja! :D
Ps. Zakończyłem własnie na studiach sesje! :D Zdane wszystko pięknie, więc czasu teraz będzie jeszcze więcej :D Uhaha :D
Avg.Cad: 84
Max.Cad: 105
I strefa tętna: 30m 22s
II strefa tętna: 1h 55m 13s
III strefa tętna: 12m 55s
Przewyższenie: 321m
Suma podjazdów: 10km
Czas podjazdów: 21m
Avg.V podjazdów: 29kmh
Max podjazd: 4%
(bez dojazdowych 30km do Ostrowa)
I już się nie mogę doczekać powrotu do Bukowiny Tatrzańskiej.. A tutaj wam wkleję bardzo radosny, pozytywny utworek rosyjskiej kapeli, której koncert widziałem na żywo właśnie w Bukowinie :D
Ps. polecam to wykonanie w MP3 jakby się komu spodobało: http://beemp3.com/download.php?file=13230653&song;=
Vir Vir Vir Vir Bum Bum Bum trrrrrrrr rasasa .. :D
Wyjaśnienie tytułu trochę niżej! :D
Od samego rana do Ostrowa, jechałem z wiatrem więc i prędkość średnia wyszła całkiem spora :D Chwila odpoczynku na rynku, pogadanka z Prezesem i zaczęli przyjeżdżać kolarze. Niestety niewielu gdyż wczoraj większosć ekipy ścigała się na maratonie górskim w Srebrnej Górze..
Wybór trasy, raz dwa trzy i jedziemy.. Jakoś tak mi się fajnie dzisiaj jechało, noga świeżutka, pełna mocy.. W ogóle coś cały sezon mam świetny, super nastawienie pomaga ;))
Z kolegami przejechałem raptem 35km jakoś i oni zawrócili, a ja dalej sobie pojechałem traską na Twardogórę i Milicz, a tam już na Krotoszyn :)) Jechało się świetnie, pod wiatr spokojnie jechałem praktycznie 35km/h, powrót też szybki.. Górki z rozpędu praktycznie, na luzie, ale mocno ;))
Teraz plan konkretny na maraton Pętla Beskidzka i TdP amatorów - zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jak tak dalej pójdzie to jestem dobrej myśli.. Masakracja! :D
Ps. Zakończyłem własnie na studiach sesje! :D Zdane wszystko pięknie, więc czasu teraz będzie jeszcze więcej :D Uhaha :D
Avg.Cad: 84
Max.Cad: 105
I strefa tętna: 30m 22s
II strefa tętna: 1h 55m 13s
III strefa tętna: 12m 55s
Przewyższenie: 321m
Suma podjazdów: 10km
Czas podjazdów: 21m
Avg.V podjazdów: 29kmh
Max podjazd: 4%
(bez dojazdowych 30km do Ostrowa)
I już się nie mogę doczekać powrotu do Bukowiny Tatrzańskiej.. A tutaj wam wkleję bardzo radosny, pozytywny utworek rosyjskiej kapeli, której koncert widziałem na żywo właśnie w Bukowinie :D
Ps. polecam to wykonanie w MP3 jakby się komu spodobało: http://beemp3.com/download.php?file=13230653&song;=
Vir Vir Vir Vir Bum Bum Bum trrrrrrrr rasasa .. :D