Dzwoniłem dzisiaj do Pana Glickiego ,który ma trzymać kontakt ze Specialized Polska odnośnie mojego roweru [a dokładniej prawdopodobnie pękniętego widelca].
Sprawa oddana w ręce Czechów - rower zostaje w Warszawie ,ale zdjęcia i cała dokumentacja poleciała do Pragi gdyż panowie w Warszawie nie umieją odpowiedzieć czy to pęknięcie czy lakier aby poszedł.. Być może cały rower znowu poleci do Pragi... Na moje nieszczęście mają 14 dni na odpowiedź odnośnie reklamacji ,jakie kroki podejmują.. Chociaż Pan Glicki pociesza ,że zawsze robili to szybciej...
A to mój dzisiejszy trening biegowy: 18.01.2012 - 1km = 4m 53s 23.01.2012 - 1km = 4m 36s
Mnie strasznie wkurzał pulsometr w zimie na MTB bo nie dałem rady wejść na więcej niż 140 HR AVG. W sezonie i po 150 bywało, a tutaj lipa. To go zdjąłem i rzuciłem w kąt żeby się nie irytować xD
Mnie trochę martwi u Ciebie właśnie brak pulsometru, bo wiem po sobie jak biegałem w zeszłym roku to myślałem, że lecę w tlenie a było powyżej :) Dopiero po jakimś miesiącu puls się unormował i potem to już ciężko było z kolei wejść w strefę wyżej ;)
Nigdy wcześniej nie biegałem.. Nawet w liceum migałem się na 1km :D A tu no proszę, sam się nie spodziewałem ,że tak fajnie się biega..
Ja nie lece z tempem jakoś zabójczo.. Od taki to bieg :) Po prostu zależy mi na zbudowaniu bazy wytrzymałościowej - więc dłuższe dystanse trzeba pykać ;)
Spore te Twoje dystanse... Biegałeś wcześniej? Bo ja to na razie trzymam się tak do 10 km i tempo raczej spokojne 5-6 min na km. Boję się szybciej, żeby jakiejś kontuzji nie złapać.
Taki sprzęt teraz robią niezależnie od firmy! Coraz gorsza jakość materiałów kosztem wagi i ceny. Moja przerzutka pojechała do Osaki w Japonii, wysłałem ją na własny koszt, bo nie chcieli uznać reklamacji tutaj w Polsce.
A co do biegów świetnie. Ja po 3 miesiącach biegania nie uzyskałem jeszcze takiego czasu, ale muszę spróbować :-)
Pozdrawiam - Trzeba być dobrej myśli i dobrze, że to zima a nie sezon startowy!! pa