10 000km w sezonie przekroczone ! :D
Poniedziałek, 26 września 2011
· Komentarze(3)
Kategoria 50-100km
A taki sobie dzisiaj rozjazd zrobiłem spokojny :)
15km przejechane do domu za tirem... wszystko pięknie ładnie aż do momentu wjazdu do miasta.. tir włącza kierunkowskaz co wskazuje na to ,że będzie coś wyprzedzał ,bo czym nagle przy prędkości 60kmh zaczyna ostro hamować i chować się w prawo... no dosłownie ledwo co wyhamowałem, 5s później złapałbym za klamki i byłbym na jego dupie roztrzaskany.. ale się udało :D a chciał wyprzedzać rowerzystę...
później dla jaj już tak sobie w mieście jak jechał ok 55km/h wyszedłem mu "zza koła" i dałem mocny sprint ,wyprzedziłem go i odbiłem do domu :)
Aaaaaaaaaaa i wczoraj pykło mi w tym sezonie ponad 10 000km na rowerze :) super !
Zaczynamy więc roztrenowanie po ostatnim wyścigu ;)
cad:84
15km przejechane do domu za tirem... wszystko pięknie ładnie aż do momentu wjazdu do miasta.. tir włącza kierunkowskaz co wskazuje na to ,że będzie coś wyprzedzał ,bo czym nagle przy prędkości 60kmh zaczyna ostro hamować i chować się w prawo... no dosłownie ledwo co wyhamowałem, 5s później złapałbym za klamki i byłbym na jego dupie roztrzaskany.. ale się udało :D a chciał wyprzedzać rowerzystę...
później dla jaj już tak sobie w mieście jak jechał ok 55km/h wyszedłem mu "zza koła" i dałem mocny sprint ,wyprzedziłem go i odbiłem do domu :)
Aaaaaaaaaaa i wczoraj pykło mi w tym sezonie ponad 10 000km na rowerze :) super !
Zaczynamy więc roztrenowanie po ostatnim wyścigu ;)
cad:84