Kurewsko wieje...
Środa, 14 września 2011
· Komentarze(5)
Kategoria 50-100km
No masakra jakaś.. Do Milicza z bocznym ,ale niesprzyjającym wiatrem ,później 15km z bocznym ale takim w plecy ,a na koniec ostatnie 12km zapitalanie pod ostry wiatr.. masakra..
ale trening odbyty dobrze, założenia utrzymane, zadania wykonane :)
cad:92
ale trening odbyty dobrze, założenia utrzymane, zadania wykonane :)
cad:92