Ucieczka przed ulewą i burzą !
Piątek, 19 sierpnia 2011
· Komentarze(2)
Kategoria 0-50km
W jedną stronę pod okropny wmordewind ,a powrót z prędkościa nie spadającą poniżej 40kmh..
Chciałem dzisiaj zrobić mocny i długi trening ,a tu wyszło co wyszło..
przejechałem jakieś 13 km i patrzę a tam chmura czarna jak piekło !
Nie było nic innego mozna zrobić jak zawrócic i się spieszyć...
20minut po moim przyjeździe do domu zaczęło lać i zaczęło się błyskać.. pada do teraz ,a wróciłem z godzine temu.. churagan dosłownie ! wieje, leje i grzmi ! aaaaaaa xD
cad:94
a tak mi sie dobrze jechało.. nawet pod ten wiatr.. :/
a jest tak parno i duszno ,że na rowerze byłem cały zlany potem ,że aż ze mnie kapało ,a teraz już po zimnej kąpieli lepiej...
Chciałem dzisiaj zrobić mocny i długi trening ,a tu wyszło co wyszło..
przejechałem jakieś 13 km i patrzę a tam chmura czarna jak piekło !
Nie było nic innego mozna zrobić jak zawrócic i się spieszyć...
20minut po moim przyjeździe do domu zaczęło lać i zaczęło się błyskać.. pada do teraz ,a wróciłem z godzine temu.. churagan dosłownie ! wieje, leje i grzmi ! aaaaaaa xD
cad:94
a tak mi sie dobrze jechało.. nawet pod ten wiatr.. :/
a jest tak parno i duszno ,że na rowerze byłem cały zlany potem ,że aż ze mnie kapało ,a teraz już po zimnej kąpieli lepiej...