To co już za mną:

Koło do centrowania... Mocno trenażerowo...

Środa, 13 kwietnia 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Trenażer
No i dupa. Przy wypinaniu prawej nogi [chciałem sobie zrobić interwały jedną nogą] smykła mi się noga i wleciała w szprychy. Koło idzie więc do centrowania bo nieźle oberwało i zaczęło wadzić o otwarte hamulce. No dupa i pech dosłownie.
A powiedzieć ,że miało to być ostatnie kilka minut...

Obiecane fotki stroju dla Virenque:


Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(3)

Komentarze (3)

OOO widzę, że stroje mało zielone tym razem ;) Daj zdjęcie spodenek z tyłu, muszę się przyzwyczaić co będę często oglądał w Trzebnicy hehehehe
Kurde, że sobie nic w stope nie zrobiłeś się ciesz, bo to się mogło skończyć tragicznie.
pzdr

Virenque 13:31 czwartek, 14 kwietnia 2011

No, ale co ja mogę zdziałać marnym Crossikiem ? :) Średnia wyjdzie mi 30 kmh, przy waszych 40 :D Mogę tylko pogratulować zwycięzcy i pokibicować jak wierny fan :D Poza tym nie przygotowuje się pod zawody tylko jeżdżę dla przyjemności, no i lodówka moim domem się ostatnio stała, więc muszę ją pożegnać :D Gdybym jeszcze miał samochód, a tak to zanim dojadę, to już będę padnięty. ;p

kaeres123 20:10 środa, 13 kwietnia 2011

No, ale jak, stopa Ci się wkręciła w szprychy ? I jest cała ? :)
Strój mi się znacznie bardziej podoba na mnie niż na "sucho" :D
Ale problem ze spodenkami, bo są troszkę za ciasne :)
Rozmiar L, a w udach mam 58,5 cm. Wiadomo, że to wszystko mięśnie ;p
Oprócz dyskomfortu i braku krwi w stopach to nic się nie powinno stać, nie ? :)

kaeres123 18:54 środa, 13 kwietnia 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enera

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]