To co już za mną:

Pierwsza jazda na SPECIALIZEDZIE !

Sobota, 5 marca 2011 · Komentarze(8)
Pierwsza przejażdżka na nowym rowerku. Wiało niemiłosiernie, z resztą, z choroby został jeszcze kaszel trochę więc nie forsowałem się ani to nie miał być żaden trening.. Od tylko taka przejażdżka.. Rama o wiele sztywniejsza od poprzedniczki meridy.. Klamkomanetki wraz z przerzutkami pracują idealnie.. Po prostu niebo do ziemi.
Fotograf ,tata, oczywiście nie zawiódł ;) I ciągle bez pulsometra.. Ciągle czekam za nowym licznikiem.



Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(8)

Komentarze (8)

Poxilina:)))

funio 22:04 piątek, 11 marca 2011

Super rower i przednie fotki! Możesz zdradzić tajemnice jak zrobione jest ostatnie zdjęcie, na którym rower stoi sam? :)

nedvet 19:37 piątek, 11 marca 2011

Ależ cudo ! Też mi się marzył biały spec, ale trafiła się okazja i jest trochę ciemniejszy :P Kolorystycznie wygląda świetnie, chociaż nie podoba mi się trochę tak krzywa górna rura :P

vanhelsing 09:02 czwartek, 10 marca 2011

no ładny przecinak :)

woody 18:58 niedziela, 6 marca 2011

Witam ponownie Kris:D Fajny nowy bike tylko życzyć dużej ilości km oczywiście. Ile dałeś za Krisa na ramce?? pozdrorwer

conrad 16:26 niedziela, 6 marca 2011

buty też widzę ładne. nie szkoda tak bez ochraniaczy ? :) Na mojej kasecie wlasnie zauwazylem ubytki zębów. prawie na kazdym rzędzie brakuje jednego zęba :D Nic tylko wymienic z lancuchem. ale kasy wciąż nie ma...

pozdro

daniello24 11:21 niedziela, 6 marca 2011

Muszę przyznać, że rowerek prezentuje się wybornie :)

Virenque 17:02 sobota, 5 marca 2011

Piękny rower!
Zdjęcia bardzo fajne :)

DaDasik 15:19 sobota, 5 marca 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niejz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]