Kolejny idiota !!! No ja pierdzielę.. Cięzkie górki..
Czwartek, 12 sierpnia 2010
· Komentarze(2)
Panowie !!! Uwaga , uwaga !!! Na takiego debila uwaga !!!
Piękne zdjęcie wyszło prawda ?
A teraz od początku.
Wyjeżdżam na trening.. Już za Krotoszynem widzę jedzie za mną tir.. Krzywa mina ,ale jedzie za mną spokojnie.. widzę zjazd.. to zjechałem, zwolniłem.. Macha ręką "dzięki" :) Gęba się cieszy bo docenił.. I tak jeszcze dwóch przepuściłem.. Ale.. Pod Miliczem..
Jest tam bardzo "niedobra" nawierzchnia.. Im bliżej prawej krawędzi tym gorzej.. Wszyscy mieszkający w pobliżu potwierdzą.. A więc.. jadę sobie środkiem swojego pasa bo po prostu po tych łatach, dziurach i koleinach razem wziętych jechać się nie da, a na środku pasa jest wąski odcinek "jako takiej" nawierzchni.. Zbliża się widzę dość szybko ten oto wyżej pokazany Pan.. Nagle hamuje. Piski opon.. I tak jedzie dalej za mną, trąbi jak głupi próbuje się cisnąć bo z przeciwka jedzie od groma samochodów.. No to się odwracam i faksa.. No nie wytrzymałem.. Trąbił non stop.. Zwykle się powstrzymuję ,bo nigdy nie wiem na kogo trafię czy mi łba nie rozwalą.. No i przejechał szybko obok mnie gdy znalazł miejsce.. 500m dalej jest przystanek.. Widzę staje tam, szybko wysiada z samochodu.. Staje mi na drodze.. Ja se mówie "ni chu*ja, nie okażę słabości, nie stanę" Jadę na wprost niego i ustąpił.. krzycząc coś.. Po chwili gdy ruszył zrobiłem mu w/w zdjęcie.. Pojechał obok mnie znowu jakiś czas krzycząc "e kur*a, w piz*e chcesz?".. na co odpowiedziałem.. "niee.. autograf" pokazując telefon i aparat [na szczęście 5mpix ,że dało się powiększyć to zdjęcie nie tracąc dużo na jakości :D ]
no i po chwili pojechał..
kur*a.. niedługo mnie rozjadą.. w końcu do 3 razy sztuka.. :/ niedawno by mi tir z dupy garaż zrobił ,a teraz ten.. no ja pier*ole.. :-/
..............................................................................
------------------------------------------------------------------------------
..............................................................................
A teraz o treningu:
cad: 80
Dzisiaj na Milicz, Wierzchowice.. podjechałem 3 razy z dwóch stron podjazd w Wierzchowicach [czyli jakby 6 podjazdów].. I 3 razy jeden podjazd inny taki..
Masakra .. Dwa bidony ledwo starczyły..
Piękne zdjęcie wyszło prawda ?
A teraz od początku.
Wyjeżdżam na trening.. Już za Krotoszynem widzę jedzie za mną tir.. Krzywa mina ,ale jedzie za mną spokojnie.. widzę zjazd.. to zjechałem, zwolniłem.. Macha ręką "dzięki" :) Gęba się cieszy bo docenił.. I tak jeszcze dwóch przepuściłem.. Ale.. Pod Miliczem..
Jest tam bardzo "niedobra" nawierzchnia.. Im bliżej prawej krawędzi tym gorzej.. Wszyscy mieszkający w pobliżu potwierdzą.. A więc.. jadę sobie środkiem swojego pasa bo po prostu po tych łatach, dziurach i koleinach razem wziętych jechać się nie da, a na środku pasa jest wąski odcinek "jako takiej" nawierzchni.. Zbliża się widzę dość szybko ten oto wyżej pokazany Pan.. Nagle hamuje. Piski opon.. I tak jedzie dalej za mną, trąbi jak głupi próbuje się cisnąć bo z przeciwka jedzie od groma samochodów.. No to się odwracam i faksa.. No nie wytrzymałem.. Trąbił non stop.. Zwykle się powstrzymuję ,bo nigdy nie wiem na kogo trafię czy mi łba nie rozwalą.. No i przejechał szybko obok mnie gdy znalazł miejsce.. 500m dalej jest przystanek.. Widzę staje tam, szybko wysiada z samochodu.. Staje mi na drodze.. Ja se mówie "ni chu*ja, nie okażę słabości, nie stanę" Jadę na wprost niego i ustąpił.. krzycząc coś.. Po chwili gdy ruszył zrobiłem mu w/w zdjęcie.. Pojechał obok mnie znowu jakiś czas krzycząc "e kur*a, w piz*e chcesz?".. na co odpowiedziałem.. "niee.. autograf" pokazując telefon i aparat [na szczęście 5mpix ,że dało się powiększyć to zdjęcie nie tracąc dużo na jakości :D ]
no i po chwili pojechał..
kur*a.. niedługo mnie rozjadą.. w końcu do 3 razy sztuka.. :/ niedawno by mi tir z dupy garaż zrobił ,a teraz ten.. no ja pier*ole.. :-/
..............................................................................
------------------------------------------------------------------------------
..............................................................................
A teraz o treningu:
cad: 80
Dzisiaj na Milicz, Wierzchowice.. podjechałem 3 razy z dwóch stron podjazd w Wierzchowicach [czyli jakby 6 podjazdów].. I 3 razy jeden podjazd inny taki..
Masakra .. Dwa bidony ledwo starczyły..