To co już za mną:

Forma przyszła po IStebnej ?

Środa, 14 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km
Wow.. Jechało mi się dzisiaj super.. Troszku wiało ,ale nie za bardzo.. :)

Po pracy zjadłem obiad i rozłozyłem się z lodami na kanapie przed Tour de France.. :) po 19 wyszedłem na rower.. wróciłem jak zaszło już słońce :P jechało się bardzo fajnie później bo taki przyjazny wiaterek chłodny... forma przyszła.. nogi kręcą.. ale dlaczego po Istebnej ? wrr.. :)
wymieniłem pekniętą oponę na nową zwijaną detonatora.. czyli taką samą tylko że nową :)

cad 91

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Komentarze (1)

Mi wręcz przeciwnie srednia spadła :D

woody 21:52 środa, 14 lipca 2010
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wszeb

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]