To co już za mną:

Rozjazd - dzień 3

Niedziela, 2 lipca 2017 · Komentarze(0)
Dzisiaj lekki rozjazd po wczorajszej wynorze. Wczesna pobudka i jazda na Salmopol i powrót.. Póki nie padało to jeszcze raz do góry od tablicy Malinka i do góry... I w dół... i pakujemy się i wyjeżdżamy. Zgrupka w górach zakończona. A jazda wcześnie rano i praktycznie na czczo jest ciężka.. Batonik prawie nic nie dał.. Ale później uzupełnione kalorie w KFC i na domowym obiadku w między czasie dokarmiane czekoladą w samochodzie :D

Było mega!

cad: 73

Ostatni trening w lekkim deszczu i przy niskiej temperaturze :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gowdu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]