To co już za mną:

Rozjazdowo

Poniedziałek, 29 maja 2017 · Komentarze(4)
Sympatyczna jazda po burzy.. W sumie przed wyjazdem raz miałem na sobie już kąpielówki, a raz miałem strój kolarski bo nie mogłem się zdecydować czy basen czy rower... Ale gdy przeszła chmurka i ostatnia kropla z nieba spadła... ruszyłem pokręcić powolutku. Basenik za to jutro będzie po wszystkich obowiązkach.

Nogi po maratonie w Choszcznie porządnie ubite, bolą.. Trzeba teraz odpocząć bo czeka mnie ciężki weekend i następny w sumie też..

cad: 77

Różowy jest ten świat :)


No siema :)


I po burzy :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(4)

Komentarze (4)

Czesia, może Ty się nt. temat wypowiesz..? :-)

Gość 17:28 czwartek, 1 czerwca 2017

:)

kris91 20:22 wtorek, 30 maja 2017

Kriso, z Czesia to coś na poważnie..? :-)

Gość 17:18 wtorek, 30 maja 2017

Oj różowy, różowy... :*

Mytopea 19:02 poniedziałek, 29 maja 2017
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzyok

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]