Rozjazdowo
Poniedziałek, 29 maja 2017
· Komentarze(4)
Kategoria 0-50km, Ze zdjęciami
Sympatyczna jazda po burzy.. W sumie przed wyjazdem raz miałem na sobie już kąpielówki, a raz miałem strój kolarski bo nie mogłem się zdecydować czy basen czy rower... Ale gdy przeszła chmurka i ostatnia kropla z nieba spadła... ruszyłem pokręcić powolutku. Basenik za to jutro będzie po wszystkich obowiązkach.
Nogi po maratonie w Choszcznie porządnie ubite, bolą.. Trzeba teraz odpocząć bo czeka mnie ciężki weekend i następny w sumie też..
cad: 77
Różowy jest ten świat :)
No siema :)
I po burzy :)
Nogi po maratonie w Choszcznie porządnie ubite, bolą.. Trzeba teraz odpocząć bo czeka mnie ciężki weekend i następny w sumie też..
cad: 77
Różowy jest ten świat :)
No siema :)
I po burzy :)