To co już za mną:

Górski trening rozjazdowy

Niedziela, 21 maja 2017 · Komentarze(0)
Dzisiaj postanowiłem pokręcić od rana. Zrobiłem sobie trening. Zostaliśmy do niedzieli więc dziewczyny poszły pozwiedzać Wambierzyce, a ja poleciałem na rower. W planach po prostu Karłów i powrót. Ciepełko, nogi po kilkunastu minutach zaczęły kręcić.

Ogólnie bardzo sympatycznie dzisiaj wyszło. Podjechałem, zjechałem do Kudowy i wjechałem....prawie do Karłowa, ale po drodze wstąpiłem na widoczki z Błędnych Skał. Błędne Skały są obłędne. Fajny podjazd, sztywny, jeszcze wyżej.. Zjazd do Radkowa i jeszcze raz do Karłowa.. Zjazd i do auta, pakowanko i kierunek dom!

Tak oto wyszedl dobry górski trening.. Bo mi na ambicje wjechał wczorajszy wyścig i te 15 minut jazdy dłużej niż planowany... :)

caD: 69

Punkt widokowy :)


Tak ładnie! :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iazaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]