Radzę sobie...
Sobota, 15 października 2016
· Komentarze(5)
Kategoria 50-100km, Ze zdjęciami
Pojechałem dzisiaj 3/4 trasy wczorajszej. Najpierw pomyślałem, że fajnie będzie zrobić dwa kółka... W Sulmierzycach stwierdziłem jednak że lecę na Odolanów i Ostrów Wlkp.
Od początku miałem zabójczą średnią prędkość - od Krotoszyna do przejazdu pociągowego w Cieszkowie pociągał mnie tir za sobą.. Ano.. Tak przyjemnie sobie lecieliśmy po zmianach 60-80km/h, było super.. bez gwałtownych przyspieszeń, równo i mocno.. Później jednak stwierdziłem a jedź sobie ty long vehicle do przodu.. sam też sobie poradzę.
Tu jednak do Milicza jakoś gładko poszło. Było znośnie. Moja termoaktywna koszulka z lidla sprzed 3 lat ciągle daje radę. Jednak cieniutka bandamka na głowie to zdecydowanie był zły pomysł. Przewiało, owiało i wszystko co się działo to działo się między Miliczem a Ostrowem. Po drodze w Sulmierzycach i Odolanowie lepiej nie było. Mówię wam - istna tragedia.
Ale jak przyjemnie się jechało, szybko i pewnie do domu z Ostrowa to wiem tylko ja. Ja i maj bajk. Najważniejsze żeby nam razem było dobrze. Nic innego się nie liczy. Rower z kota i kosmiczne koła. Czego chcieć więcej ? ;-) Ten weekend jest fajny bo nie pada, następny będzie fajny bo całkiem w Poznaniu sobota i niedziela..... No chyba że będę walczył o życie mając 37*C gorączki.. No ale, liczę na to że mnie oszczędzi.. Ale czego się nie robi dla blondynek. Pewnie bym wybaczone nie miał.
No i żeby nie było tak słodko...brunetki niektóre też są fajne ;-)
Kto to widział jeszcze żeby mnie uciszać, mówić że czegoś powiedzieć nie mogę. Wyrażać własnego zdania, ja jako ja. Tak było za komuny(?) - starsi niech potwierdzą bo mnie tylko na historii uświadamiali.. W sumie lewaki mówią, że nie mogę.....a sami nie potrafią albo tego po prostu nie robią. Czy cały świat musi być w stosunku do lewaków poprawny politycznie ?! Katastrofa :x
cad: 82
Ćwiczenie karku. Odwróć głowę i zobaczysz zdjęcie prosto :-)
Od początku miałem zabójczą średnią prędkość - od Krotoszyna do przejazdu pociągowego w Cieszkowie pociągał mnie tir za sobą.. Ano.. Tak przyjemnie sobie lecieliśmy po zmianach 60-80km/h, było super.. bez gwałtownych przyspieszeń, równo i mocno.. Później jednak stwierdziłem a jedź sobie ty long vehicle do przodu.. sam też sobie poradzę.
Tu jednak do Milicza jakoś gładko poszło. Było znośnie. Moja termoaktywna koszulka z lidla sprzed 3 lat ciągle daje radę. Jednak cieniutka bandamka na głowie to zdecydowanie był zły pomysł. Przewiało, owiało i wszystko co się działo to działo się między Miliczem a Ostrowem. Po drodze w Sulmierzycach i Odolanowie lepiej nie było. Mówię wam - istna tragedia.
Ale jak przyjemnie się jechało, szybko i pewnie do domu z Ostrowa to wiem tylko ja. Ja i maj bajk. Najważniejsze żeby nam razem było dobrze. Nic innego się nie liczy. Rower z kota i kosmiczne koła. Czego chcieć więcej ? ;-) Ten weekend jest fajny bo nie pada, następny będzie fajny bo całkiem w Poznaniu sobota i niedziela..... No chyba że będę walczył o życie mając 37*C gorączki.. No ale, liczę na to że mnie oszczędzi.. Ale czego się nie robi dla blondynek. Pewnie bym wybaczone nie miał.
No i żeby nie było tak słodko...brunetki niektóre też są fajne ;-)
Kto to widział jeszcze żeby mnie uciszać, mówić że czegoś powiedzieć nie mogę. Wyrażać własnego zdania, ja jako ja. Tak było za komuny(?) - starsi niech potwierdzą bo mnie tylko na historii uświadamiali.. W sumie lewaki mówią, że nie mogę.....a sami nie potrafią albo tego po prostu nie robią. Czy cały świat musi być w stosunku do lewaków poprawny politycznie ?! Katastrofa :x
cad: 82
Ćwiczenie karku. Odwróć głowę i zobaczysz zdjęcie prosto :-)