To co już za mną:

Powrót do świata żywych.

Sobota, 12 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Pierwszy dzień na rowerze po kraksie. Mija tydzień od mojego wypadku. Ciągle czuję bolącą szyję i plecy, ale jako że zaświeciło słońce postanowiłem wyjść i spróbować. Szyja kiedy nią nie ruszam - nie boli. Plecy przy pedałowaniu dają się we znaki, ale dało radę.

Powoli jadąc z grymasem bólu na twarzy cieszyłem się jak małe dziecko że mogłem pojeździć :)

cad: 79

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tazrz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]