To co już za mną:

Zimno - przez wszystkie przypadki..

Sobota, 27 grudnia 2014 · Komentarze(2)
Dzisiaj słowo "zimno" można odmienić przez wszystkie przypadki. Zimno zimno i jeszcze zimniej.
Ubrałem się tak jak wczoraj, ale było nieco zimniej. Może od samego początku źle nie było, ale później jak patrzyłem na termometr w liczniku - temperatura spadła o dokładnie 2-3*C w przeciągu pół godziny. To mnie wykonczyło.

Nagle stopy stały się jakby lodowate, rękawiczki zamarzły, a chusta na twarzy cała stwardniała lodem. Koszmar.

Jak przy wyjeździe było słoneczko i te -2*C tak przy powrocie -6,1*C i zachmurzone niebo. Przy czym temperatura odczuwalna to pewnie było jakieś -10*C... Brrrr..

A sama jazda ? Trochę wolniej, jakoś tak nie szło dzisiaj pojechać. Coraz bliżej jestem zdobycia celu, ale po dzisiejszej katordze powiedziałem sobie, że nie za wszelką cenę... Bo mi nos odpadnie :x :p

Ps. Czy ktoś może polecić KONKRETNE (najlepiej swoje i sprawdzone) rękawice i ocieplacze na buty ? :)

caD: 80
przewyższenia: 539

Przepiękne warunki do jazdy. Tylko szkoda, że nie widać jak bardzo było mi zimno ;)


Zlodowaciałe pole, przepiękny krajobraz :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

Polecam raczej dodatkową parę skarpet - to sprzęt znacznie tańszy i dużo bardziej uniwersalny.
Rękawice też można dublować, zamiast kupować jakąś drożyznę.

mors 19:08 niedziela, 28 grudnia 2014

Ja zakładam rękawice narciarskie, a ocieplaczy na buty nie używam, czy jest COŚ takiego?! Toć to prawdziwa fanaberia :)

Basik 16:08 niedziela, 28 grudnia 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa szakr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]