Bo paskudny weekend coraz bliżej...
Czwartek, 13 marca 2014
· Komentarze(1)
Kategoria 50-100km
W środku sezonu ta trasa jest jeżdżona przeze mnie w czasie ciut lepszym, ale za to przy wyższym tętnie.. Dzisiaj nie spinając się bardzo na średnią, przetoczyłem się po górkach niczym czołg ruski na Krymie. Każde większe wzniesienie w zaplanowanym mocniejszym tempie.
A dzisiaj miał być praktycznie luz na trenażerze, tylko pogodę na weekend skiepszczają na ICM i zielone na wykresie odstrasza...
Jest git.
caD: 87
przewyższenia: 496m
A dzisiaj miał być praktycznie luz na trenażerze, tylko pogodę na weekend skiepszczają na ICM i zielone na wykresie odstrasza...
Jest git.
caD: 87
przewyższenia: 496m