Po okolicznych góreckach :))
Środa, 1 sierpnia 2012
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Wczoraj wolne od roweru, ale jako że do Krotoszyna wrócili koledzy ze studiów to teraz też mnie czeka ciężki czas - mnie i moją wątrobę oraz nerki bo nie są przyzwyczajone na tego typu trunki :D
Dziś "lekko" niewyspany, ale pojechałem na górki za Miliczem bo już dawno mnie tam nie było, cały trening widać na wykresach od endomondo.. Świetne jest :)
Kilka bardzo mocnych interwałów pod górę i pięknie weszło w nogę... Jutro powtórka :) I dziś jeszcze odkryłem świetną pętlę.. Zawsze zawracałem przy "Łazy Wielkie",a dziś poleciałem prosto i wyleciałem na główną gdzie skręcając w prawo kieruję się na Krotoszyn i po drodze mam kilka fajnych hopek :)
A za Zdunami czepiłem się tira na jakieś 1,5km i odpuściłem...
cad: 84
Dziś "lekko" niewyspany, ale pojechałem na górki za Miliczem bo już dawno mnie tam nie było, cały trening widać na wykresach od endomondo.. Świetne jest :)
Kilka bardzo mocnych interwałów pod górę i pięknie weszło w nogę... Jutro powtórka :) I dziś jeszcze odkryłem świetną pętlę.. Zawsze zawracałem przy "Łazy Wielkie",a dziś poleciałem prosto i wyleciałem na główną gdzie skręcając w prawo kieruję się na Krotoszyn i po drodze mam kilka fajnych hopek :)
A za Zdunami czepiłem się tira na jakieś 1,5km i odpuściłem...
cad: 84