No to się porobiło..
Tylko ciekawe jak długo i kiedy się trenażer obrzydnie :p
Ano miałem już w liceum skręconą kostkę i zerwaną torebkę stawową w lewej nodze.. Do teraz jest słabsza ,ale zakładam stabilizator i jest lepiej troszkę jak się biega..
kris91 11:32 środa, 23 listopada 2011
Zobaczymy.. W sumie po długim czasie bez grania, wróciłem do piłki ;))
Super się gra, kocham piłkę i strzelać bramki :D
CR7 ♥
Tylko uważaj na tej piłce, kiedyś sobie skręciłem mocno kostkę podczas gry i pół roku praktycznie miałem wyjęte... od tego czasu już nie gram w ogóle chociaż bardzo to lubiłem i dobrze mi szło...
Virenque 10:32 środa, 23 listopada 2011
Na szczęście jest basenik oraz cotygodniowa piłka na hali :D
kris91 10:09 środa, 23 listopada 2011
Także może nie będzie tak źle :p
Szybko obrzydnie :) Musisz sobie urozmaicać ogólnorozwojówką na tym etapie i siłką, bo zwariujesz ;)
Virenque 09:42 środa, 23 listopada 2011
Nie mam wystarczająco czasu żeby wyjść na dwór... Więc albo zostaje takie kręcenie albo w ogóle..
kris91 19:18 wtorek, 22 listopada 2011
ładna pogoda a ty w domu krecisz :)
woody 19:01 wtorek, 22 listopada 2011