Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych...
Piątek, 9 września 2011
· Komentarze(5)
Kategoria 50-100km
No to kolejny trening zaliczony. Powiedziałem sobie ,że jutro [jadę do Kalisza] przy okazji kupię sobie nogawki ! Bo moje spodnie 3/4 są u krawca ,który wyjechał sobie na wakacje na 2 tygodnie :| Jak się dowiedziałem to myślałem ,że mnie krew zaleje... Teraz na pewno kupuje nogawki bo mi troszkę kolana pomarzzły.. Kilka razy złapała mnie mżawka ,ale na szczęście udało się nie zmoknąć gdyż lekko pokropiło.. ;)
Dzisiaj jazda połową pod silny wiatr, połowę z wiatrem. Miałem "zadania" na ten trening i melduję ,że zostały wykonane w 100% zgodnie z założeniami :)
Brrr.... Jesień już idzie.. Jakoś tak nieładnie jest, czekam na tą polską złotą jesień ,a nie tą szaruge co jest za oknem ;)
cad:84
Dzisiaj jazda połową pod silny wiatr, połowę z wiatrem. Miałem "zadania" na ten trening i melduję ,że zostały wykonane w 100% zgodnie z założeniami :)
Brrr.... Jesień już idzie.. Jakoś tak nieładnie jest, czekam na tą polską złotą jesień ,a nie tą szaruge co jest za oknem ;)
cad:84