To co już za mną:

Mocno i z wiatrem... Ale jaka średnia !!! :D

Środa, 10 sierpnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km
Dzisiaj wiedziałem ,że będzie istna masakra - wieje, zimno i zachmurzone niebo..

Najpierw z wiatrem jechało się całkiem wporzo, później jak miałem wrócić do domu to mnie aż ściskało.. Ale... Nagle słyszę coś za mną wielkiego hamuje.. Wykorzystałem okazję ,a co ! Gdy tylko zaczął mnie mijać tir ,skoczyłem mu na koło i do domu wracałem bez wiatru - 30km ciągle ponad 70kmh nawet w zabudowanym ! :D

Przy nawrocie była średnia gdzieś 33-34 ,a później jeszcze urosła :D

+ chwila rozjazdu po mieście :)

a teraz będę miał do poniedziałku przerwę od rowera - wracam do Bukowiny Tatrzańskiej ,ale do pewnej Pani Strażak - bynajmniej nie w celach rowerowych :D

pozdro..
cad:89

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(1)

Komentarze (1)

Pani strażak powiadasz hmmm weź sikawkę :D

wober 19:20 środa, 10 sierpnia 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niemn

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]