Cięzko ,parno i gorąco....
Niedziela, 4 lipca 2010
· Komentarze(0)
Jazda do ostrowa samemu później z ostrowa rundka porządna z całą ekipą.. czasami ponad 40kmh po płaskim.. połowa ekipy została w koźminie i skręciła na krotoszyn ,a ja jako ,że zubili mnie w borku wlkp. skręciłem sobie na pogorzele a oni gdzieś tam dalej na kobylin...
był ogień dziś...
ale już zmęczony tą pogodą i ostatnimi dniami...
po jeździe na basen :) ależ się spiekłem.. :D bo ciało blade a ręce brązowe..
cad: 82
był ogień dziś...
ale już zmęczony tą pogodą i ostatnimi dniami...
po jeździe na basen :) ależ się spiekłem.. :D bo ciało blade a ręce brązowe..
cad: 82