To co już za mną:

Zdjęcia z Maratonu TRZEBNICKIEGO / trening z INTERKOLEM

Niedziela, 3 maja 2009 · Komentarze(2)
Dzisiaj trening z interkolem.
Jazda 3 dni pod rząd 130km i więcej wykańcza ;)
Dziś juz nogi jak z waty :P
Ale mimo wszystko na jednym wzniesieniu dość ładnie przygrzałem, koledze się zachciało być pierwszym no to mu troche poprzeszkadzałem.. ale i tak dojechał pierwszy a ja drugi :D Mimo wszystko bardzo aktywne pierwsze dni maja.. teraz zasłuzony odpocznyek :]

Fotki z Trzebnicy:

Szykujemy się do staru:


Na starcie już zwarty i gotowy:


Wpinamy się i jedziemy:






Na trasie, prowadzę naszą grupę:





Ostatnie wzniesienia na trasie:


I rura do przodu:


I jest !!! Wymarzona meta ;)




A tu już idę zajadać grochówę i bułkę z ogórem ;]

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(2)

Komentarze (2)

łydki już wypracowane:) więc powodów do zmartwień nie ma; mieszkam w górach,na trasie mam same podjazdy( karpacz, orlinek, przełęcz karkonoska, itp.), no i brakowało mi tej najmniejszej tarczy w korbie, to postanowiłam sobie trochę ulżyć:))

jota 07:44 środa, 6 maja 2009

Oj Krzysztof zasuwasz nieźle. Tylko pozazdrościć wyników. Pozdrawiam

robin 20:59 niedziela, 3 maja 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ijesz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]