Nie booooli!
Środa, 26 września 2018
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Dzisiaj, w końcu, po ponad trzech tygodniach, przestaje mnie boleć lewe kolano. Od poniedziałku chodzę na zabiegi: Magnetoterapia, Laser i Krioterapia... Ale najważniejsze - kilka wizyt u Adama Bartoszka czyli wizyty pod tytułem masujemy i ugniatamy nogi - przyniosły chyba największe efekty. Jeszcze w następny czwartek jadę na "kontrolę" i ew. poprawkę. Będę po Kocich Górach prawdopodobnie, przed ostatnim wyścigiem w Sobótce no i zobaczymy.
Mega fajnie wreszcie było wejść na tętno 175 i poczuć zadyszkę i lekkie pieczenie w nogach, brakowało mi tego, w sumie to już się zacząłem niecierpliwić.
cad: 83
Mega fajnie wreszcie było wejść na tętno 175 i poczuć zadyszkę i lekkie pieczenie w nogach, brakowało mi tego, w sumie to już się zacząłem niecierpliwić.
cad: 83