To co już za mną:

Kryterium w Trzebnicy

Sobota, 12 maja 2018 · Komentarze(0)
Wyjazd z Wrocławia rowerem na północ, na kryterium w Trzebnicy. Dojechałem dość szybko, o dwie godziny za wcześnie.

Zapisy, pogaduchy, śmiechy.... i powoli czas rozgrzewki i startu.

Pierwszy wyścig na którym nic się mi w tym roku nie działo, bez kraksy, defektu i bez problemów. Dojechałem więc 5 open i 3 w kategorii do 30 lat. Sporo stromych hopek, ale dobrze sobie na nich radziłem. Chyba lepiej niż w górach na bardziej płaskich ale dłuższych podjazdach...  Wyścig bardzo szybki i dynamiczny. Praktycznie sami swoi :)

Później powrót do domu z pucharem w kieszonce :)

cad: 77

Pucharek, drugi w tym roku :)

Nasze podium :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa owyga

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]