Trening czasówki i po górkach.
Środa, 15 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Pojechałem przez Zduny ,Cieszków ,Trzebicko i na Milicz. Dość spokojnie 30km/h.
Od skrętu na Milicz zaczęła sie dość dobra nawierzchnia ,prawie prosta droga i mało uczęszczana droga. Postanowiłem się sprawdzić, jak mi się pojedzie 7km na max'a. Jechałem ze średnią prawie cały czas 40k/h. Ale nie czuję zebym dał z siebie wszystko.. Mogłem więcej...
Od skrętu na Milicz zaczęła sie dość dobra nawierzchnia ,prawie prosta droga i mało uczęszczana droga. Postanowiłem się sprawdzić, jak mi się pojedzie 7km na max'a. Jechałem ze średnią prawie cały czas 40k/h. Ale nie czuję zebym dał z siebie wszystko.. Mogłem więcej...