To co już za mną:

Nad morzem :)

Wtorek, 18 kwietnia 2017 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Od jakiegoś czasu chcieliśmy wspólnie pojeździć. Tu i tam padało, raz sypał śnieg, raz było zimno... Nie brałem roweru no bo i po co.. A tu nagle Święta Wielkanocne zapowiadające się całkiem słonecznie dają tę możliwość. Giant wszedł więc w auto i jedziemy w daleka wyprawę...przez pół (w sumie 3/4) Polski... Nad Morze Bałtyckie :)

Mi to idealnie pasuje po całym tygodniu ciężkich treningów, odpocząć od roweru czasem też trzeba. Odpoczywamy więc także w sobotę, no bo pogoda nie sprzyjała. Była więc możliwość pozwiedzać..zjeść gofra...pospacerować...zażywać jodu.  Nawet i wcześniej zrobić świenconkę i iść do kościoła.

Niedziela to obfite śniadanie, mile spędzone chwile nad morzem... gofty, lody i słońce :) Później rowerami do Mrzeżyna , trochę po plaży w piasku, po wodzie co dało niespodziewanie przeogromną radość, dziecięcą radość :D

Fajna jazda, nawet nie taka wolna jak mi mówiono że będzie.... Skarbek nawet pod wiatr mocno cisnął! :)

cad: ?! xD

Byłem widziałem - wrócę.




Pyszne gofry! Tylko nad morzem :)


Tego dnia było tak :)


Następnego rowerowo :)


Pojeżdżone..



Piękna niedziela! :)


Tacy my :)

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aliob

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]