To co już za mną:

Bo śnieg...

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Umówiony trening ranny szosowy - niewypał. No. Bo śnieg...

Wiosną ?! W niedzielę rozpoczęcie sezonu w Sobótce a tu jeszcze prószy to białe cholerstwo, na przemian z padającym deszczem.

Postanowiłem więc sobie konkrecik zafundować na trenażerze. Chwilę pobolało i relaks, chwilę pobolało i relaks...i tak kilka razy :)

Dziwna pogoda dzisiaj, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz... A w Ostrowie niby sucho... :]

Za to jakbym tylko wyjechał o 9:00 na trening wedle wcześniejszych ustaleń raz byłbym mokrą kurką, a raz białym bałwanem :D

caD: 85

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa siemj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]