To co już za mną:

Trenażer z Tour de Ski :)

Niedziela, 11 stycznia 2015 · Komentarze(0)
Dzisiaj założeniem była spokojna, ale dłuższa jazda na trenażerze. Za oknem niby sucho, ale zimno i wieje.. A jako, ze jestem świezo po chorobie nie chcę ryzykować kolejnej infekcji :)

Podczas jazdy dzisiaj oglądałem sobie najpierw finał Tour de Ski mężczyzn, a później wersję kobiecą i o ile w męskiej były jakiekolwiek emocje, tak w wydaniu Pań po prostu nuda, a pierwsze cztery to Norweżki..

I największy szacun dla tej Pani: Therese Johaug :) ♥ ;)


caD: 85

Zapraszam do komentowania wpisów | Komentarze(0)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edzaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]